kiszenie korzenia selera
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 19
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2014-10-24 23:05:37
Temat: kiszenie korzenia seleraOd: Krycha <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Czy kisił ktoś z was korzeń selera?
Szukałam w googlu przepisu, ale kończyło się na kiszeniu barszczu,
ogórków a nic o kiszeniu korzenia.
Jakbym tak starła korzeń na paseczki i zalała, jak ogórki, słoną wodą
dodała czosnek (i co jeszcze), to byłoby to ukiszone i nadawało się do
jedzenia?
Krycha.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
2. Data: 2014-10-24 23:31:40
Temat: Re: kiszenie korzenia seleraOd: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora
Pani Krycha napisała:
> Czy kisił ktoś z was korzeń selera?
Jeść jadłem, kisić nie kisiłem.
> Szukałam w googlu przepisu, ale kończyło się na kiszeniu barszczu,
> ogórków a nic o kiszeniu korzenia.
E tam. Ja Tomasz niewierny jestem i nieufnie do takich informacji
podchodzę. Wpisałem więc w guglu "kiszony se", ten drań mi dopisał
"ler", a wtedy na PIERWSZYM miejscu wyskoczyło mi to:
http://www.gotujnaluzie.pl/2014/03/seler-kiszony.htm
l
> Jakbym tak starła korzeń na paseczki i zalała, jak ogórki, słoną wodą
> dodała czosnek (i co jeszcze), to byłoby to ukiszone i nadawało się do
> jedzenia?
Piszą żeby zetrzeć korzeń, dodać czosnek, sól. I nie zalewać.
To co jadłem, nadawało się do jedzenia.
Jarek
--
Idź bez butów do opery
Albo walca suń na cztery
Wyduś sok z fortuny sknery
Zacznij na luzie żyć
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2014-10-24 23:44:49
Temat: Re: kiszenie korzenia seleraOd: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
Dnia Fri, 24 Oct 2014 23:05:37 +0200, Krycha napisał(a):
> Czy kisił ktoś z was korzeń selera?
> Szukałam w googlu przepisu, ale kończyło się na kiszeniu barszczu,
> ogórków a nic o kiszeniu korzenia.
> Jakbym tak starła korzeń na paseczki i zalała, jak ogórki, słoną wodą
> dodała czosnek (i co jeszcze), to byłoby to ukiszone i nadawało się do
> jedzenia?
Skoro na burakach [kiszenie] działa, to czemu by i nie seler, ba, myślę, że
to może być bardzo smaczne i na zimę bardzo zdrowe. Uwiebiam seler
korzeniowy.
W dawnych czasach Polacy kisili bardzo różne rzeczy, w tym warzywa
korzeniowe - brukiew i rzepę i była to podobno bardzo popularna kiszonka.
Jeżeli mogę coś zasugerować, to spróbuj zakisić seler w towarzystwie
kapusty lub przynajmniej "zaszczep" go sokiem z już zrobionej kiszonej
kapusty, tak dla pewności.
--
XL "Nie należy mylić prawdy z opinią większości." Jean Cocteau
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2014-10-24 23:47:09
Temat: Re: kiszenie korzenia seleraOd: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
Dnia Fri, 24 Oct 2014 23:05:37 +0200, Krycha napisał(a):
> starła korzeń na paseczki i zalała, jak ogórki, słoną wodą
Byle nie za dużo tej wody, chyba że się jąpotem wypije jako witaminowy
napój, bo szkoda wyrzucić. Można dodać np do soku ze świeżej marchwi, na
pewno będzie super.
--
XL "Nie należy mylić prawdy z opinią większości." Jean Cocteau
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2014-10-24 23:49:48
Temat: Re: kiszenie korzenia seleraOd: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
Dnia Fri, 24 Oct 2014 23:05:37 +0200, Krycha napisał(a):
> Jakbym tak starła korzeń na paseczki i zalała, jak ogórki, słoną wodą
Traktując wiórki selerowe solą, jak kapustę do kiszenia, nie będziesz
musiała tej wody dolewać, bo soku będzie dosyć, jak te wiórki ubijesz w
naczyniu.
--
XL "Nie należy mylić prawdy z opinią większości." Jean Cocteau
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2014-10-25 20:39:25
Temat: Re: kiszenie korzenia seleraOd: Krycha <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
W dniu 2014-10-24 23:31, Jarosław Sokołowski pisze:
> Pani Krycha napisała:
>
>> Czy kisił ktoś z was korzeń selera?
>
> Jeść jadłem, kisić nie kisiłem.
>
>> Szukałam w googlu przepisu, ale kończyło się na kiszeniu barszczu,
>> ogórków a nic o kiszeniu korzenia.
>
> E tam. Ja Tomasz niewierny jestem i nieufnie do takich informacji
> podchodzę. Wpisałem więc w guglu "kiszony se", ten drań mi dopisał
> "ler", a wtedy na PIERWSZYM miejscu wyskoczyło mi to:
>
> http://www.gotujnaluzie.pl/2014/03/seler-kiszony.htm
l
>
(...)
Dziękuję za dobrą wskazówkę.
Widać za dużo było słów w moim pytaniu do "googla" ;-)
Krycha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2014-10-25 20:48:50
Temat: Re: kiszenie korzenia seleraOd: Krycha <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
W dniu 2014-10-24 23:31, Jarosław Sokołowski pisze:
> Pani Krycha napisała:
>
>> Czy kisił ktoś z was korzeń selera?
>
> Jeść jadłem, kisić nie kisiłem.
>
>> Szukałam w googlu przepisu, ale kończyło się na kiszeniu barszczu,
>> ogórków a nic o kiszeniu korzenia.
>
> E tam. Ja Tomasz niewierny jestem i nieufnie do takich informacji
> podchodzę. Wpisałem więc w guglu "kiszony se", ten drań mi dopisał
> "ler", a wtedy na PIERWSZYM miejscu wyskoczyło mi to:
>
> http://www.gotujnaluzie.pl/2014/03/seler-kiszony.htm
l
>
(...)
Przetestowałam i też wpisałam googlu "kiszony seler"
i na pierwszym miejscu jest u mnie:
(po skróceniu linku)
http://tnij.org/n7whb2m
a następny to:
http://zpierwszegotloczenia.pl/szukaj/Seler?gclid=CM
OezL27yMECFZTLtAodIhgA6w
:-)
Krycha.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2014-10-27 00:25:09
Temat: Re: kiszenie korzenia seleraOd: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
Dnia Fri, 24 Oct 2014 23:44:49 +0200, XL napisał(a):
> spróbuj zakisić seler w towarzystwie
> kapusty lub przynajmniej "zaszczep" go sokiem z już zrobionej kiszonej
> kapusty, tak dla pewności.
I w ogóle to świetny pomysł, chyba też zrobię na próbę. Selery teraz są
świetne, ale tylko do lutego, więc warto sobie teraz zakonserwować trochę
smaku i witamin w kiszonce. Ciekawe, czy w kiszonej wersji nada się na moją
ulubioną sałatkę Waldorff...
http://wypiekizpasja.blox.pl/resource/surowka_z_sele
ra.jpg
--
XL "Nie należy mylić prawdy z opinią większości." Jean Cocteau
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2014-10-27 00:28:22
Temat: Re: kiszenie korzenia seleraOd: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
Dnia Mon, 27 Oct 2014 00:25:09 +0100, XL napisał(a):
> Dnia Fri, 24 Oct 2014 23:44:49 +0200, XL napisał(a):
>
>> spróbuj zakisić seler w towarzystwie
>> kapusty lub przynajmniej "zaszczep" go sokiem z już zrobionej kiszonej
>> kapusty, tak dla pewności.
>
> I w ogóle to świetny pomysł, chyba też zrobię na próbę. Selery teraz są
> świetne, ale tylko do lutego, więc warto sobie teraz zakonserwować trochę
> smaku i witamin w kiszonce. Ciekawe, czy w kiszonej wersji nada się na moją
> ulubioną sałatkę Waldorff...
> http://wypiekizpasja.blox.pl/resource/surowka_z_sele
ra.jpg
Waldorf. Jedno f.
--
XL "Nie należy mylić prawdy z opinią większości." Jean Cocteau
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2014-10-27 23:25:40
Temat: Re: kiszenie korzenia seleraOd: Krycha <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
W dniu 2014-10-27 00:25, XL pisze:
> Dnia Fri, 24 Oct 2014 23:44:49 +0200, XL napisał(a):
>
>> spróbuj zakisić seler w towarzystwie
>> kapusty lub przynajmniej "zaszczep" go sokiem z już zrobionej kiszonej
>> kapusty, tak dla pewności.
>
> I w ogóle to świetny pomysł, chyba też zrobię na próbę. Selery teraz są
> świetne, ale tylko do lutego, więc warto sobie teraz zakonserwować trochę
> smaku i witamin w kiszonce. Ciekawe, czy w kiszonej wersji nada się na moją
> ulubioną sałatkę Waldorff...
> http://wypiekizpasja.blox.pl/resource/surowka_z_sele
ra.jpg
>
U mnie już od dziś kisi się seler.
Sok ściemniał, ale może pod spodem jest jasny seler.
Napiszę co z tego wyjdzie.
Krycha.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |