Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.glorb.com!p
ostnews.google.com!k19g2000yqc.googlegroups.com!not-for-mail
From: Hanka <c...@g...com>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: klaps wychowawczy
Date: Mon, 14 Dec 2009 09:55:30 -0800 (PST)
Organization: http://groups.google.com
Lines: 53
Message-ID: <1...@k...googlegroups.com>
References: <i...@4...net>
<lq73ilan5950$.ckzsnkq65ea3$.dlg@40tude.net>
<hg0l5f$5e4$3@nemesis.news.neostrada.pl>
<hg4vi0$1rj$1@news.dialog.net.pl>
<hg5134$phq$1@nemesis.news.neostrada.pl>
<hg5248$37k$1@news.dialog.net.pl>
<hg5373$5cb$1@atlantis.news.neostrada.pl>
<hg547n$4ha$1@news.dialog.net.pl>
<hg58q7$ie4$1@atlantis.news.neostrada.pl>
<hg5avu$89k$1@news.dialog.net.pl>
<hg5d6f$3r5$4@nemesis.news.neostrada.pl>
<hg5nkc$all$1@nemesis.news.neostrada.pl> <hg5qb0$2a9$1@inews.gazeta.pl>
NNTP-Posting-Host: 83.8.162.219
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: quoted-printable
X-Trace: posting.google.com 1260813331 8901 127.0.0.1 (14 Dec 2009 17:55:31 GMT)
X-Complaints-To: g...@g...com
NNTP-Posting-Date: Mon, 14 Dec 2009 17:55:31 +0000 (UTC)
Complaints-To: g...@g...com
Injection-Info: k19g2000yqc.googlegroups.com; posting-host=83.8.162.219;
posting-account=3ddN9goAAABx4H0xhn8iAPNpeLKRC8Ts
User-Agent: G2/1.0
X-HTTP-UserAgent: Mozilla/4.0 (compatible; MSIE 6.0; Windows NT 5.1; Neostrada TP
6.1),gzip(gfe),gzip(gfe)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:494218
Ukryj nagłówki
On 14 Gru, 17:49, Sender <m...@k...pl> wrote:
> Wszyscy wychowujecie dzieciaki 'na czuja'
Misiu, mow za siebie.
A swoje misio maupie madrosci zachowaj dla swego potomstwa.
Moje dzieci ani razu nie zostaly przeze mnie uderzone.
Taki mialam plan, od momentu ich poczecia, i wykonalam
go BEZ PROBLEMU.
Podniesienie reki na dziecko jest dla mnie obrazem
chamstwa i bezczelnego wykorzystywania swojej
fizycznej przewagi nad kims mniejszym, slabszym,
a w dodatku bezgranicznie mi ufajacym.
> i chyba nie ma co tu
> cwaniakować na temat przemyślanych i optymalnych metod wychowawczych.
Ja sie poslugiwalam takimi metodami.
Optymalnymi w stosunku do warunkow, w jakich
mnie i moim dzieciom przyszlo zyc i funkcjonowac;
przemyslanymi na wskros, pod wielu wzgledami.
W wychowaniu dzieci nie byly mi potrzebne klapsy,
scierka ani zadne inne akcesoria.
Wystarczyla perswazja, nieustanne tlumaczenie
i wskazywanie alternatyw.
Tyle, ze cos takiego trzeba robic bez konca, bez
przerwy, konsekwentnie i cierpliwie.
Pokazywac, co jest dobrym wyborem, a co zlym.
Ostrzegac przed konsekwencjami zlych wyborow.
Wszystko to czyniac NA AKTUALNYM POZIOMIE
MOZLIWOSCI I PERCEPCJI dziecka.
Real jest taki, ze mamy fafnascie tysiecy roznych szkol,
a tak naprawde NIKT nie mowi, jak wychowac dziecko,
aby bylo rozsadne, szczesliwe, pogodzone ze soba, z rodzicami,
ze swiatem. Jak wychowac rodzicow, aby dostrzegali w swoim
dziecku CZLOWIEKA, a nie mebel do przestawiania, albo
instrument do realizacji swoich niespelnionych pragnien.
> Niech się no przyzna tutaj któryś (o dziewczynkach nie mówię), kto nie
> dostał w dupę od ojca, albo ściera od matki?
> Każdy kiedyś zarobił, krzywda nikomu się nie stała, a przynajmniej dziś
> dotarliście chociażby do usenetu, co w porównaniu do niektórych idiotów,
> z którymi człowiek ma do czynienia na co dzień, to i tak jest spory sukces!
Ale pieprzysz.
Jak stad do Saturna.
|