Data: 2009-12-14 19:07:59
Temat: Re: klaps wychowawczy
Od: Hanka <c...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 14 Gru, 19:36, Sender <m...@k...pl> wrote:
> Hanka pisze:
> > Misiu, mow za siebie.
> > A swoje misio maupie madrosci zachowaj dla swego potomstwa.
> > Podniesienie reki na dziecko jest dla mnie obrazem
> > chamstwa i bezczelnego wykorzystywania swojej
> > fizycznej przewagi nad kims mniejszym, slabszym,
> > a w dodatku bezgranicznie mi ufajacym.
> > Ale pieprzysz.
> Po tych jakże czułych i chwytających za serce słowach, jakoś ciężko mi
> uwierzyć Haniu w Twoją awersję do przemocy.
Wiem, ze miewasz wieksze problemy.
Wiec i z tym poradzisz sobie blyskawicznie.
> Ale nawet jak faktycznie nie dałaś klapsa to pewnie stosowałaś inny
> system kar i nagród, gdzie karami były pewnie jakieś formy szantażu
> emocjonalnego lub inne, wcale nie krócej trwałe i mniej bolesne.
Nie.
Poniewaz sama mialam do czynienia z CZYMS TAKIM,
obiecalam sobie, ze nie powtorze tego, nie zafunduje tego
samego swoim dzieciom.
> Także
W tym przypadku piszemy osobno: tak, ze.
> ewentualne pitolenie, że Twoje potomstwo to fenomen, który obszedł
> się kompletnie bez kar jest chyba troszeczkę naciągane ;-)
Podobno masz wolna wole.
Mozesz wierzyc.
Mozesz nie wierzyc.
Pogadasz kiedys z moim potomstwem, przekonasz sie sam.
> Nie uznajesz moich argumentów, to nie, masz do tego prawo, ale tak ostre
> dyskredytowanie ich jest chyba niezbyt kulturalne, jak sądzisz ?
Argumenty?
Podawales jakies argumenty?
Nie zauwazylam, choc Twoje slowa czytalam, jak zwykle,
siedem razy.
|