Data: 2009-12-17 10:29:50
Temat: Re: klaps wychowawczy
Od: medea <e...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
Marchewka pisze:
> U nas jest podobnie. Zasugerowalam w koncu. Na razie nic z tego
> zaproszenia nie wyszlo. Najczesciej slysze: "to u Was, bo macie duzo
> miejsca" albo "to u Was, to sie dzieciaki w ogrodzie pobawia".
Szkoda, że nie jesteśmy sąsiadkami. Przypuszczam, że i nasze dziewczyny
by się dogadywały i my jako tako. ;) No i nie byłoby problemów z
odwiedzinami.
Ewa
|