Data: 2009-12-17 12:51:14
Temat: Re: klaps wychowawczy
Od: medea <e...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
gazebo pisze:
> Użytkownik Qrczak napisał:
>> Uciekając z sypialni Mąż pośliznął się na majonezie i rozlał kawę. Pal
>> licho kawę, ale koniaczek też wyparował.
>>
>
> Kobieta i mezczyzna baraszkuja w lózku... Nagle slychac pukanie do drzwi...
No, liczyłam po cichu, że to się skończy jakimś seksem...
> - Och, to na pewno mój maz!
> Na co on w panice wskakuje pod lózko.
> Po chwili jednak wylazi spod niego i otrzepujac kurz mówi:
> - No, zono..., oboje mamy zszargane nerwy...
...ale że przerywanym! łeee... ;)
Ewa
|