Data: 2009-12-19 21:08:01
Temat: Re: klaps wychowawczy
Od: "Prawusek" <p...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"medea" <e...@p...fm> wrote in message
news:hgjcjr$mm5$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> tren R pisze:
>
> > czy godzina to dłuuugo?
> > czemu trzeba natychmiast po przebudzeniu lecieć do kuchni i zajmować się
> > ogarnianianiem resztek? a nie poleżeć jeszcze chwilę w błogostanie?
>
> No to odpowiem Ci takim kontrprzykładem z dzisiaj. Byliśmy rano gdzieś
> tam, po południu mieliśmy wyjście gdzieś indziej, a w trakcie powrót do
> domu na obiad. Już po drodze do domu mówię mężowi, że trzeba szybko
> obrać ziemniaki, żebyśmy zdążyli spokojnie zjeść i dotrzeć na
> popołudniowe spotkanie na 16, a była w tym momencie 14:15. Po ok 20
> minutach mąż wchodzi do kuchni ze słowem na ustach:
> "No, zabieram się za te ziemniaki. O już się gotują!?"
>
> Dzięki temu zdążyliśmy na 16. ;)
>
> Ewa
Obrałbym ziemniaki rano a część objadu ugotował dzień wcześniej...
|