« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2016-02-13 03:39:56
Temat: Re: "klient nasz pan"W dniu 2016-02-12 o 16:43, FEniks pisze:
> W dniu 10.02.2016 o 18:15, Jarosław Sokołowski pisze:
>> pinokio pisze:
>>
>>> Do niedawna śmietana President była jedyną naturalną śmietaną
>>> dostępną w mojej okolicy, inne do świństwa.
>>> A dziś niespodzianka - śmietana President stała się podobnym
>>> świństwem. Widocznie pan inwestor uznał, że nie będzie działał
>>> "charytatywnie" i musi jeszcze więcej zarobić.
>>> Podobnie - do wszystkiego dodaje się szkodliwy syrop
>>> glukozowo-fruktozowy, rynek ani bojkot tego nie załatwi!
>> Kiedyś w komorze stał solidny garniec śmietany.
>
> Z muchami. I innemi takiemi.
Haha. Lodówki ktoś nie miał, tylko po komorach trzymał?
--
animka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2016-02-13 03:41:34
Temat: Re: "klient nasz pan"W dniu 2016-02-12 o 20:38, XL pisze:
> W dniu piątek, 12 lutego 2016 20:12:19 UTC+1 użytkownik Jarosław Sokołowski
napisał:
>> Pani Ewa napisała:
>>
>>>>> Do niedawna śmietana President była jedyną naturalną śmietaną
>>>>> dostępną w mojej okolicy, inne do świństwa.
>>>>> A dziś niespodzianka - śmietana President stała się podobnym
>>>>> świństwem. Widocznie pan inwestor uznał, że nie będzie działał
>>>>> "charytatywnie" i musi jeszcze więcej zarobić.
>>>>> Podobnie - do wszystkiego dodaje się szkodliwy syrop
>>>>> glukozowo-fruktozowy, rynek ani bojkot tego nie załatwi!
>>>> Kiedyś w komorze stał solidny garniec śmietany.
>>> Z muchami. I innemi takiemi.
>> Mucha chyba nie stamtąd.
>>
> Niektórym w nosie
> muchy lęgno sie
>
Chyba pęknę ze śmiechu :-)
--
animka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2016-02-13 07:54:34
Temat: Re: "klient nasz pan"Dnia 2016-02-13 03:39, obywatel Animka uprzejmie donosi:
> W dniu 2016-02-12 o 16:43, FEniks pisze:
>> W dniu 10.02.2016 o 18:15, Jarosław Sokołowski pisze:
>>> pinokio pisze:
>>>
>>>> Do niedawna śmietana President była jedyną naturalną śmietaną
>>>> dostępną w mojej okolicy, inne do świństwa.
>>>> A dziś niespodzianka - śmietana President stała się podobnym
>>>> świństwem. Widocznie pan inwestor uznał, że nie będzie działał
>>>> "charytatywnie" i musi jeszcze więcej zarobić.
>>>> Podobnie - do wszystkiego dodaje się szkodliwy syrop
>>>> glukozowo-fruktozowy, rynek ani bojkot tego nie załatwi!
>>> Kiedyś w komorze stał solidny garniec śmietany.
>>
>> Z muchami. I innemi takiemi.
> Haha. Lodówki ktoś nie miał, tylko po komorach trzymał?
W lodówce na lepsze czasy choinka czekała.
Q
--
Niektórzy zarzucają mi bycie szowinistą, a ja zawsze w takiej sytuacji
powtarzam, że to nieprawda, bo szowiniści to tacy goście, którzy
uważają, że kobieta powinna siedzieć w kuchni.
Ja natomiast uważam, że w kuchni też może coś popsuć.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2016-02-13 13:57:05
Temat: Re: "klient nasz pan"Qrczak pisze:
>>>>> Do niedawna śmietana President była jedyną naturalną śmietaną
>>>>> dostępną w mojej okolicy, inne do świństwa.
>>>>> A dziś niespodzianka - śmietana President stała się podobnym
>>>>> świństwem. Widocznie pan inwestor uznał, że nie będzie działał
>>>>> "charytatywnie" i musi jeszcze więcej zarobić.
>>>>> Podobnie - do wszystkiego dodaje się szkodliwy syrop
>>>>> glukozowo-fruktozowy, rynek ani bojkot tego nie załatwi!
>>>> Kiedyś w komorze stał solidny garniec śmietany.
>>> Z muchami. I innemi takiemi.
>> Haha. Lodówki ktoś nie miał, tylko po komorach trzymał?
> W lodówce na lepsze czasy choinka czekała.
Dostęp do zamrażarki miał wcześniej.
--
Jarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2016-02-13 21:27:04
Temat: Re: "klient nasz pan""Jarosław Sokołowski" <j...@l...waw.pl> wrote in message
news:slrnnbms1e.pp6.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
> pinokio pisze:
>
>> Do niedawna śmietana President była jedyną naturalną śmietaną
>> dostępną w mojej okolicy, inne do świństwa.
>> A dziś niespodzianka - śmietana President stała się podobnym
>> świństwem. Widocznie pan inwestor uznał, że nie będzie działał
>> "charytatywnie" i musi jeszcze więcej zarobić.
>> Podobnie - do wszystkiego dodaje się szkodliwy syrop
>> glukozowo-fruktozowy, rynek ani bojkot tego nie załatwi!
>
> Kiedyś w komorze stał solidny garniec śmietany. To co dzisiaj,
> przypomina bardziej rzadki budyń.
Ja kupuję śmietanę Oberweis i przypomina mi to co jadłem
u cio-babci na wsi na wakacjach. No ale faktem jest, że nie
każda śmietana dostępna w sklepach jest smaczna.
Z drugiej strony, to co jednemu smakuje dla innego paskudztwo ;-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2016-02-13 21:28:41
Temat: Re: "klient nasz pan""Animka" <a...@t...wp.pl> wrote in message
news:56be9fbf$0$658$65785112@news.neostrada.pl...
> W dniu 2016-02-12 o 16:43, FEniks pisze:
>> W dniu 10.02.2016 o 18:15, Jarosław Sokołowski pisze:
>>> pinokio pisze:
>>>
>>>> Do niedawna śmietana President była jedyną naturalną śmietaną
>>>> dostępną w mojej okolicy, inne do świństwa.
>>>> A dziś niespodzianka - śmietana President stała się podobnym
>>>> świństwem. Widocznie pan inwestor uznał, że nie będzie działał
>>>> "charytatywnie" i musi jeszcze więcej zarobić.
>>>> Podobnie - do wszystkiego dodaje się szkodliwy syrop
>>>> glukozowo-fruktozowy, rynek ani bojkot tego nie załatwi!
>>> Kiedyś w komorze stał solidny garniec śmietany.
>>
>> Z muchami. I innemi takiemi.
> Haha. Lodówki ktoś nie miał, tylko po komorach trzymał?
Lodówki to w Polsce "wynalazek" lat 60-70... a i wtedy nie
każdy miał taki luksus w domu.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2016-02-13 21:39:31
Temat: Re: "klient nasz pan"W dniu sobota, 13 lutego 2016 04:15:12 UTC+1 użytkownik Animka napisał:
> W dniu 2016-02-12 o 16:43, FEniks pisze:
> > W dniu 10.02.2016 o 18:15, Jarosław Sokołowski pisze:
> >> pinokio pisze:
> >>
> >>> Do niedawna śmietana President była jedyną naturalną śmietaną
> >>> dostępną w mojej okolicy, inne do świństwa.
> >>> A dziś niespodzianka - śmietana President stała się podobnym
> >>> świństwem. Widocznie pan inwestor uznał, że nie będzie działał
> >>> "charytatywnie" i musi jeszcze więcej zarobić.
> >>> Podobnie - do wszystkiego dodaje się szkodliwy syrop
> >>> glukozowo-fruktozowy, rynek ani bojkot tego nie załatwi!
> >>> Kiedyś w komorze stał solidny garniec śmietany.
> >
> > Z muchami. I innemi takiemi.
> Haha. Lodówki ktoś nie miał, tylko po komorach trzymał?
>
Lodówki na wsi niegdyś? Długo nie trzymał, a komora to nachłodniejsze miejsce w
chacie - bezokienne z reguły, albo malutkim okienkiem od połnocy. Trzymało się tam
żywność (jaja, sery, mleko na zsiadłe) i cenne rzeczy.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2016-02-13 21:42:24
Temat: Re: "klient nasz pan"W dniu sobota, 13 lutego 2016 21:28:38 UTC+1 użytkownik Pszemol napisał:
> "Animka" <a...@t...wp.pl> wrote in message
> news:56be9fbf$0$658$65785112@news.neostrada.pl...
> > W dniu 2016-02-12 o 16:43, FEniks pisze:
> >> W dniu 10.02.2016 o 18:15, Jarosław Sokołowski pisze:
> >>> pinokio pisze:
> >>>
> >>>> Do niedawna śmietana President była jedyną naturalną śmietaną
> >>>> dostępną w mojej okolicy, inne do świństwa.
> >>>> A dziś niespodzianka - śmietana President stała się podobnym
> >>>> świństwem. Widocznie pan inwestor uznał, że nie będzie działał
> >>>> "charytatywnie" i musi jeszcze więcej zarobić.
> >>>> Podobnie - do wszystkiego dodaje się szkodliwy syrop
> >>>> glukozowo-fruktozowy, rynek ani bojkot tego nie załatwi!
> >>> Kiedyś w komorze stał solidny garniec śmietany.
> >>
> >> Z muchami. I innemi takiemi.
> > Haha. Lodówki ktoś nie miał, tylko po komorach trzymał?
>
> Lodówki to w Polsce "wynalazek" lat 60-70... a i wtedy nie
> każdy miał taki luksus w domu.
O ile prąd miał, to się w ogóle cieszył - a znam wieś, gdzie prąd założono dopiero w
1972 333333333333333333333-]
Nie nie, u moich rodziców to akurat lodówka była jeszcze przed moim narodzeniem -
radziecki Saratow. Prądu żarła tony, ale była pancerna i niezniszczalna.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2016-02-14 01:00:44
Temat: Re: "klient nasz pan""XL" <n...@g...com> wrote in message
news:d8fbfd92-3103-4076-9aab-f8f464b97d63@googlegrou
ps.com...
> W dniu sobota, 13 lutego 2016 21:28:38 UTC+1 użytkownik Pszemol napisał:
>> "Animka" <a...@t...wp.pl> wrote in message
>> news:56be9fbf$0$658$65785112@news.neostrada.pl...
>> > W dniu 2016-02-12 o 16:43, FEniks pisze:
>> >> W dniu 10.02.2016 o 18:15, Jarosław Sokołowski pisze:
>> >>> pinokio pisze:
>> >>>
>> >>>> Do niedawna śmietana President była jedyną naturalną śmietaną
>> >>>> dostępną w mojej okolicy, inne do świństwa.
>> >>>> A dziś niespodzianka - śmietana President stała się podobnym
>> >>>> świństwem. Widocznie pan inwestor uznał, że nie będzie działał
>> >>>> "charytatywnie" i musi jeszcze więcej zarobić.
>> >>>> Podobnie - do wszystkiego dodaje się szkodliwy syrop
>> >>>> glukozowo-fruktozowy, rynek ani bojkot tego nie załatwi!
>> >>> Kiedyś w komorze stał solidny garniec śmietany.
>> >>
>> >> Z muchami. I innemi takiemi.
>> > Haha. Lodówki ktoś nie miał, tylko po komorach trzymał?
>>
>> Lodówki to w Polsce "wynalazek" lat 60-70... a i wtedy nie
>> każdy miał taki luksus w domu.
>
> O ile prąd miał, to się w ogóle cieszył - a znam wieś, gdzie
> prąd założono dopiero w 1972 333333333333333333333-]
> Nie nie, u moich rodziców to akurat lodówka była jeszcze przed
> moim narodzeniem - radziecki Saratow.
> Prądu żarła tony, ale była pancerna i niezniszczalna.
Ruskie wyroby to co się dziwisz - u nich tak jest: gniotsa nie łamiotsa.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2016-02-14 01:10:20
Temat: Re: "klient nasz pan"Pan Pszemol napisał:
>>> Do niedawna śmietana President była jedyną naturalną śmietaną
>>> dostępną w mojej okolicy, inne do świństwa.
>>> A dziś niespodzianka - śmietana President stała się podobnym
>>> świństwem. Widocznie pan inwestor uznał, że nie będzie działał
>>> "charytatywnie" i musi jeszcze więcej zarobić.
>>> Podobnie - do wszystkiego dodaje się szkodliwy syrop
>>> glukozowo-fruktozowy, rynek ani bojkot tego nie załatwi!
>>
>> Kiedyś w komorze stał solidny garniec śmietany. To co dzisiaj,
>> przypomina bardziej rzadki budyń.
>
> Ja kupuję śmietanę Oberweis i przypomina mi to co jadłem
> u cio-babci na wsi na wakacjach. No ale faktem jest, że nie
> każda śmietana dostępna w sklepach jest smaczna.
>
> Z drugiej strony, to co jednemu smakuje dla innego paskudztwo ;-)
U was to dopiero za rok może poczujecie zmianę.
--
Jarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |