"klient nasz pan"
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 231
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
51. Data: 2016-02-15 17:04:23
Temat: Re: "klient nasz pan"Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora
Qrczak pisze:
>>> Generalnie śmietany z OSM Koło są dobre i bez dodatków,
>>> ale nie wiem, czy śmietankę tortową też robią.
>>
>> A'propos "bez dodatków" - rozumiem, że wnioskujecie tak z podanego
>> przez producenta składu na opakowaniu, tak?
>>
>> Zastanawia mnie teraz czy polskie prawo nakłada na producenta
>> *obowiązek* wymieniania na opakowaniu *wszystkich* składników?
>> Nawet takich, których skład jest niewielki, np. poniżej 2% zawartości?
>> Czy ktoś się orientuje?
>>
>> Bo może być tak, że niektórzy producenci *dobrowolnie* podają
>> wszystkie składniki, nawet te których nie muszą podawać a inni
>> podają tylko te które muszą i sprawiają błędne wrażenie że ich
>> produkt nie ma dodatków... :-)
>
> Jeśli coś ma napisane: 100% śmietany, to podejrzewasz jeszcze jakieś
> procenty dodatkowe, promocyjne?
Wincenty Pstrowski potrafił dać z siebie 300 procent.
Jarek
PS
Widziałem w sklepie śledzie w słoikach z wielkim i dumnym napisem:
0% CEBULKI.
--
Gdy chcesz trafić na sąd boski,
pracuj jak Wincenty Pstrowski.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
52. Data: 2016-02-15 17:44:15
Temat: Re: "klient nasz pan"Od: Qrczak <q...@q...pl> szukaj wiadomości tego autora
Dnia 2016-02-15 17:04, obywatel Jarosław Sokołowski uprzejmie donosi:
> Qrczak pisze:
>
>>>> Generalnie śmietany z OSM Koło są dobre i bez dodatków,
>>>> ale nie wiem, czy śmietankę tortową też robią.
>>>
>>> A'propos "bez dodatków" - rozumiem, że wnioskujecie tak z podanego
>>> przez producenta składu na opakowaniu, tak?
>>>
>>> Zastanawia mnie teraz czy polskie prawo nakłada na producenta
>>> *obowiązek* wymieniania na opakowaniu *wszystkich* składników?
>>> Nawet takich, których skład jest niewielki, np. poniżej 2% zawartości?
>>> Czy ktoś się orientuje?
>>>
>>> Bo może być tak, że niektórzy producenci *dobrowolnie* podają
>>> wszystkie składniki, nawet te których nie muszą podawać a inni
>>> podają tylko te które muszą i sprawiają błędne wrażenie że ich
>>> produkt nie ma dodatków... :-)
>>
>> Jeśli coś ma napisane: 100% śmietany, to podejrzewasz jeszcze jakieś
>> procenty dodatkowe, promocyjne?
>
> Wincenty Pstrowski potrafił dać z siebie 300 procent.
Niezły wycisk.
> PS
> Widziałem w sklepie śledzie w słoikach z wielkim i dumnym napisem:
> 0% CEBULKI.
Przynajmniej nieuciśnione te śledzie...
Q
--
Niektórzy zarzucają mi bycie szowinistą, a ja zawsze w takiej sytuacji
powtarzam, że to nieprawda, bo szowiniści to tacy goście, którzy
uważają, że kobieta powinna siedzieć w kuchni.
Ja natomiast uważam, że w kuchni też może coś popsuć.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
53. Data: 2016-02-15 17:45:07
Temat: Re: "klient nasz pan"Od: Qrczak <q...@q...pl> szukaj wiadomości tego autora
Dnia 2016-02-15 17:03, obywatel Pszemol uprzejmie donosi:
> "Qrczak" <q...@q...pl> wrote in message
> news:56c1f14a$0$22826$65785112@news.neostrada.pl...
>>> A'propos "bez dodatków" - rozumiem, że wnioskujecie tak z podanego
>>> przez producenta składu na opakowaniu, tak?
>>>
>>> Zastanawia mnie teraz czy polskie prawo nakłada na producenta
>>> *obowiązek* wymieniania na opakowaniu *wszystkich* składników?
>>> Nawet takich, których skład jest niewielki, np. poniżej 2% zawartości?
>>> Czy ktoś się orientuje?
>>>
>>> Bo może być tak, że niektórzy producenci *dobrowolnie* podają
>>> wszystkie składniki, nawet te których nie muszą podawać a inni
>>> podają tylko te które muszą i sprawiają błędne wrażenie że ich
>>> produkt nie ma dodatków... :-)
>>
>> Jeśli coś ma napisane: 100% śmietany, to podejrzewasz jeszcze jakieś
>> procenty dodatkowe, promocyjne?
>
> Podejrzewam że jest rozbieżność między językiem potocznym
> a językiem przemysłowym czy prawniczym... więc dużo jest
> możliwe takich cudów jak dodatkowe procenty ponadnormatywne :-)
Rozbieżności językowe to chyba już ntg.
Q
--
Niektórzy zarzucają mi bycie szowinistą, a ja zawsze w takiej sytuacji
powtarzam, że to nieprawda, bo szowiniści to tacy goście, którzy
uważają, że kobieta powinna siedzieć w kuchni.
Ja natomiast uważam, że w kuchni też może coś popsuć.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
54. Data: 2016-02-15 18:12:44
Temat: Re: "klient nasz pan"Od: k...@g...com szukaj wiadomości tego autora
W dniu niedziela, 14 lutego 2016 17:51:40 UTC+1 użytkownik Pszemol napisał:
> Amerykanie mają bardzo śmieszne opakowania żywności - naprawdę
> można czerpać dużo rozrywki z czytania niektórych etykietek, które
> np. na wodzie mineralnej widziałem jak zapewniają konsumenta że
> ich woda w butelce ma "No fat" albo że ma "No gluten" :-)
W polskiej telewizji od pewnego czasu doprowadza mnie do bialej goraczki
reklama pewnej marki platkow kukurydzianych, ktore sa "TERAZ BEZ GLUTENU".
Zeby jeszcze bardziej zaognic sytuacje wypowiada sie tam jakas pani, ze
"smakuja zupelnie tak samo".
Pozdrawiam,
--
Karol Piotrowski
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
55. Data: 2016-02-15 18:14:40
Temat: Re: "klient nasz pan"Od: k...@g...com szukaj wiadomości tego autora
W dniu niedziela, 14 lutego 2016 19:53:20 UTC+1 użytkownik XL napisał:
> Za to na ich hamburgerach wręcz powinien się znaleźć napis "No meat" :-D
W tanich burgerach (tych z mrozonki) jako wypelniacza uzywa sie mielonych
serc wolowych, wiec nie jest jeszcze tak zle.
Pozdrawiam,
--
Karol Piotrowski
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
56. Data: 2016-02-15 18:22:05
Temat: Re: "klient nasz pan"Od: "Pszemol" <P...@P...com> szukaj wiadomości tego autora
<k...@g...com> wrote in message
news:b530223d-f24b-4fa5-b5be-b172041493fd@googlegrou
ps.com...
> W dniu niedziela, 14 lutego 2016 17:51:40 UTC+1 użytkownik Pszemol
> napisał:
>> Amerykanie mają bardzo śmieszne opakowania żywności - naprawdę
>> można czerpać dużo rozrywki z czytania niektórych etykietek, które
>> np. na wodzie mineralnej widziałem jak zapewniają konsumenta że
>> ich woda w butelce ma "No fat" albo że ma "No gluten" :-)
>
> W polskiej telewizji od pewnego czasu doprowadza mnie do bialej goraczki
> reklama pewnej marki platkow kukurydzianych, ktore sa "TERAZ BEZ GLUTENU".
> Zeby jeszcze bardziej zaognic sytuacje wypowiada sie tam jakas pani, ze
> "smakuja zupelnie tak samo".
I to jest właśnie to. Czy w którymś słowie napisali nieprawdę? Ano nie.
A jednak cały przekaz jest obliczony, wyrachowany na wprowadzanie w błąd.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
57. Data: 2016-02-15 18:23:18
Temat: Re: "klient nasz pan"Od: k...@g...com szukaj wiadomości tego autora
W dniu poniedziałek, 15 lutego 2016 17:04:25 UTC+1 użytkownik Jarosław Sokołowski
napisał:
> Widziałem w sklepie śledzie w słoikach z wielkim i dumnym napisem:
> 0% CEBULKI.
To odpowiedź na (zresztą dość uzasadnione) narzekanie klientów na temat
zawartości typowego słoja ze śledziem, czyli torusa ze śledzi z walcem cebuli
pośrodku.
Pozdrawiam,
--
Karol Piotrowski
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
58. Data: 2016-02-15 18:45:41
Temat: Re: "klient nasz pan"Od: XL <n...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
W dniu poniedziałek, 15 lutego 2016 14:20:21 UTC+1 użytkownik Pszemol napisał:
> "XL" <n...@g...com> wrote in message
> news:0d23091e-7ea7-4d67-87b3-5ca994368f24@googlegrou
ps.com...
> >> Amerykanie mają bardzo śmieszne opakowania żywności - naprawdę
> >> można czerpać dużo rozrywki z czytania niektórych etykietek, które
> >> np. na wodzie mineralnej widziałem jak zapewniają konsumenta że
> >> ich woda w butelce ma "No fat" albo że ma "No gluten" :-)
> >
> > Za to na ich hamburgerach wręcz powinien się znaleźć napis "No meat" :-D
>
> Zrobią spis składników hamburgera, zrobią. I będzie w nim mięso.
> Ale mięso znajdzie się w grupie oznaczonej nagłówkiem "Less than 2%: " :-)
W sekcji "ostrzeżenia dla alergików", razem z orzechami :-D
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
59. Data: 2016-02-15 18:46:49
Temat: Re: "klient nasz pan"Od: XL <n...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
W dniu poniedziałek, 15 lutego 2016 14:18:34 UTC+1 użytkownik Pszemol napisał:
> "FEniks" <x...@p...fm> wrote in message
> news:56c0cafd$0$692$65785112@news.neostrada.pl...
> > Tak to bywa - nadmierna wnikliwość czasem prowadzi do rozczarowań. ;)
>
> Dalej mi ta śmietana smakuje :-) Nic na to nie poradzę...
>
> >> Najbardziej podoba mi się na ich opakowaniu typowo-amerykańskie
> >> ostrzeżenie dla alergików: "Contains Milk" - zawiera mleko :-)
> >> No kidding! :-))
> >
> > LOL
>
> Biorąc pod uwagę jakość nauki w tutejszych szkołach
> nie dziwi mnie możliwość że typowy klient NIE WIE
> po prostu że śmietanę robi się z mleka.
No a skąd ma wiedzieć? - przecież na opakowaniu jest tylko "zawiera mleko" :-D
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
60. Data: 2016-02-15 18:49:04
Temat: Re: "klient nasz pan"Od: XL <n...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
W dniu poniedziałek, 15 lutego 2016 15:34:22 UTC+1 użytkownik Jarosław Sokołowski
napisał:
> Pan Pszemol napisał:
>
> >> Generalnie śmietany z OSM Koło są dobre i bez dodatków,
> >> ale nie wiem, czy śmietankę tortową też robią.
> >
> > A'propos "bez dodatków" - rozumiem, że wnioskujecie tak
> > z podanego przez producenta składu na opakowaniu, tak?
>
> Widziałem na półce w sklepie mleko, które miało na opakowaniu
> napis, że "naturalne", oraz drugi, że "bez laktozy". Ciekawy
> przypadek. Nie każda baba ma w oborze krowę, która takie daje.
Bo to jest mleko pozbawione laktozy PO wydojeniu, a nie przed :->
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |