Data: 2008-03-13 20:45:23
Temat: Re: kłopot z balejażem:/
Od: "ewka" <e...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Blue" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:frbi6l$57k$1@news.onet.pl...
> Ciekawe co by na to jej szef
>> powiedzial, o ile warto jeszcze z nimi rozmawiac.
>>
>
> Problem w tym, że ona jest chyba współwłaścicielką salonu. Druga babka
> była przy rozmowie i w 100% poparła koleżankę. Obie mi wmawiały że kolor
> jest ok, a że nie równo rozłożone, to ponoć normalne w balejażu.
No to gorzej, wiadomo ze kolezanki beda za nia stac murem :/
>> Nie no jak bym nie podarowala, skasowali Cie nie za to czego wymagalas,
>> powinni to poprawiac, jak nie ta to inna fryzjerka.
>
> A skąd Ty jesteś? Bo może ten Twój salonik jest gdzieś blisko mnie?
Ja z Bielska-Bialej, a Ty chyba pytalas o krakowskie salony fryzjerskie wiec
troche drogi to jest :)
--
pozdr,
ewka
|