Data: 2001-06-22 17:30:11
Temat: Re: kobieta a stabilizacja materialna
Od: "Dorrit" <z...@c...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Valérie" <v...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:9h1vt1$l7e$1@zeus.polsl.gliwice.pl...
>
> Użytkownik <f...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:089c.00000000.3b2da273@newsgate.onet.pl...
> > Przedstawię Wam moją teorię, trochę kontrowersyjnie, ale cóż... Tak mi
się
> w
> . Spośród wielu
> > otaczających ją mężczyzn wybiera włąśnie takiego, który zazwyczaj jest
od
> niej starszy, ma określone plany na przyszłość, ma dobrą posadę i
ugruntowaną pozycję społeczną i oczywiście znacznie więcej "kasy" w
kieszeni.
>
> pozycji spolecznej nie nabędzie się dzieki temu ze meżuś bedzie takową
> reprezentowal, każdy wyrabia sobie ją sam.
>
Nie zgadzam się z Tobą Valerie. Młoda, uboga dziewczyna, która wychodzi za
starszego mężczyznę, bierze go z całym "bogactwem inwentarza" Nie jest już
np. Kasią z Pikutowa, tylko żoną wziętego chirurga. Mieszka w dobrej
dzielnicy, posyła dzieci do dobrej szkoły a jej towarzystwo ściśle wiąże się
z pozycją zajmowaną przez męża. Oboje żyją w tym samym środowisku i ona nie
musi nic sobie wyrabiać. Przychodzi na gotowe.
Dorrit
> pozdrawia
> --
> Valérie
>
|