Data: 2010-05-29 20:45:55
Temat: Re: kogo to obchodzi?
Od: "Ghost" <g...@e...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "kiwiko" <k...@o...pl> napisał w wiadomości
news:4c017a73$1$2589$65785112@news.neostrada.pl...
>
> Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości
> news:htrgqi$uk5$1@mx1.internetia.pl...
>>
>> Użytkownik "kiwiko" <k...@o...pl> napisał w wiadomości
>> news:4c00d8eb$3$17102$65785112@news.neostrada.pl...
>>>
>>> Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości
>>> news:htqhld$fb3$1@mx1.internetia.pl...
>>>>
>>>> Użytkownik "Himera" <h...@z...org> napisał w wiadomości
>>>> news:htp36v$p7g$1@inews.gazeta.pl...
>>>>> od taki twitter, kogo obchodzi kto cos robi, ale wyglada ze cala mase
>>>>> ludzi. czy ja jestem jakas jednostka ktora ma w dupie co ktos robi?
>>>>> nawet jesli ma super wyjebanie interesujace zycie, jego zycie, jego
>>>>> sprawa, czy robi to co robi pod publike? czy inaczej robilby gdyby nie
>>>>> towarzyszylyby mu zesze klaskajacych followers? no ale schdze z
>>>>> tematu.
>>>>> albo blogi...pamietnik internetowy, co z sekretnym pisaniem
>>>>> dziennikow? po co pisac jak tego nikt nie przeczyta, chyba ze po
>>>>> smierci, to wale na neta i se napisze ze dzis wstalam o 6 z ranca i
>>>>> nie dalam rady sie wysrac. kurwa! czy ja jestem jedyna ktora to gowno
>>>>> nie obchodzi?
>>>>> ta masowa produktywnosc, szara masa sprawia ze robi mi sie niedobrze.
>>>>> nie ma nic interesujacego, a ci ktorzy staraja sie byc sa tak samo
>>>>> udni i pusci jak inni tylko wydaje im sie ze sa interesujacy. ja
>>>>> pierdole, koniec swiata
>>>>
>>>> Dobre - ale zaden koniec swiata, trzeba to brac na klate i jechac po
>>>> swojemu. Gawiedzi zawsze jest jakis tam procent wsrod ludnosci. Smutne
>>>> jest tylko to, ze niestety stanowia wiekszosc.
>>> ale to tylko od nas zależy :)
>>
>>
>> Ani troche.
> a właśnie, że tak ;)
> jak nie chcemy rzucać się w oczy to wtapiamy się w tłum
Po pierwsze nie mamy wplywu na ilosc gawiedzi zadnej wiedziec. Po drugie
zeby nie rzucac sie w oczy, wystarczy nie rzucac sie w oczy - a konkretnie
to rzucanie sie w oczy wymaga wysilku, a nie unikanie rzucania sie w oczy.
|