Data: 2004-05-08 21:07:47
Temat: Re: kołchożniki - netowe szczekaczki
Od: "Sowa" <m...@b...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Iwon(k)a" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:c7j5cg$3vp$1@news.onet.pl...
> ty ciagle tuptasz w miejscu. niezdrowa dieta nie moze
> poprawic wynikow.
Cos znowu źle sobie zrozumiałaś, ale już się przyzwyczaiłam, więc nie ma
sprawy.
a nie, ze poprawia, bo lepsza niz
> zadna. co do wynikow sprzed, to powiem tylko, ze
> moj znajomy wegetarianin od 20 lat ma wyniki podbnie zle
> (sprzed diety ali)
Też mam znajomego wegetarianina, który ma tragiczne wyniki, bo akurat
wegetarianizm czy nie, nie ma tu nic do rzeczy, tylko makabryczne ilości
pochłanianego cukru w różnych formach.
Jakbyś bardziej zwracała uwagę na to co jest napisane, niż na to kto się pod
postem podpisał , to teraz nie musiałabyś mi tak tłumaczyć namiętnie tego,
co próbuję od niego wydusić.
Ja jestem wege jakieś półtora roku, a wyniki ZAWSZE miałam bardzo dobre mimo
że jajka, masło, boczek i wątróbki nigdy nie były na czele w moim menu.
Wątróbki to nawet jakby tylko kilka razy się w min znalazły, więc coś
cudowność tej diety jako jedynej mało mnie przekonuje.
Mam tez kolegę na klasycznej diecie antycholesterolowej zaleconej ptrzez
lekarzy i jego wyniki też się pięknie poprawiły i teraz są w normie, a były
tragiczne - facet nie jada jaj w ilości większej niż jakaś tam dozwolona
(nie wiem dokładnie ile tygodniowo, ale nie dużo), tłustego mięsa, pieczywa
białego, słodyczy, masła, smalcu itp., jada dużo warzyw, trochę chudego
mięsa i nabiału, oliwę z oliwek, ciemne pieczywo, ryż, kasze, sporo czosnku
- czyli DO nie jest żadnym jedynym panaceum na takie problemy
> nie mozna sie cieszyc z poprawy wynikow???
Można to robić w troszkę bardziej cywilizowany sposób.
Poczytaj sobie posty Alego w archiwum, może tez urzeknie Cię jego styl
wypowiedzi, tak jak i mnie "urzeka". :->
Sowa
|