« poprzedni wątek | następny wątek » |
251. Data: 2002-02-25 09:19:17
Temat: Re: Odp: konkubinat raz jeszcze
> Droga Zelasko - Ty to powinnas miec uzasadnione pretensje, ze
> wycieraja Twoim nazwiskiem rozne tkaniny :-))
prawda? mam przechlapane:-)) ale zauważ drogi Dzidziaku, że ja jestem
przez "s" ! :-))
Pozdrawiam
ale smutno mi sie czyta ten wątek :-(((((
UlaZ
>
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
252. Data: 2002-02-25 11:27:44
Temat: Re: konkubinat raz jeszcze
Użytkownik Tadeusz Zachara <T...@i...waw.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:a5cpiv$eie$...@p...warman.nask.pl...
>
> No cóż, w tej sprawie się nie porozumiemy. Używanie eufemizmu "aborcja"
> tylko zaciemnia sprawę.
Na pewno sie nie porozumiemy, bo u podstaw naszego "nieporozumienia" lezy
to, ze kierujemy sie w zyciu innymi zasadami i innymi prawdami...
BTW, ksiądz, który uczył mnie w liceum religii (ale krótko, bo potem
"przeniosłam" się na etykę), dyskutując z moją klasą (inteligentną, ku jego
nieszczęściu :-))) tak się zapędził i zapętlił, że doszedł do konkluzji, że
już komórka jajowa to potencjalny człowiek, któremu należy się szacunek. Gdy
padło pytanie czy mając 17 lat powinnyśmy się spowiadać z każdego
"zmarnowanego" okresu, wyszedł trzasnąwszy drzwiami.
.... więc.... wszystko zależy od tego, gdzie się postawi granice i jakie się
ma priorytety...
pozdrawiam
Monika
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
253. Data: 2002-02-25 13:24:52
Temat: Re: konkubinat raz jeszcze
Użytkownik "Monika Gibes" <i...@p...wp.pl> napisał w wiadomości
news:a5d8qs$uo$1@news.tpi.pl...
>
> BTW, ksiądz, który uczył mnie w liceum religii (ale krótko, bo potem
> "przeniosłam" się na etykę), dyskutując z moją klasą (inteligentną, ku
jego
> nieszczęściu :-))) tak się zapędził i zapętlił, że doszedł do konkluzji,
że
> już komórka jajowa to potencjalny człowiek, któremu należy się szacunek.
W tym wypadku trudno zaprzeczyć, że ksiądz się zapętlił.
Co dowodzi słabego przygotowania, albo niskiej odporności psychicznej na
dyskusję z młodzieżą (wiem, co mówię, też byłem jeszcze niedawno młody
:-))))
Co nie zmienia mojego zdania wyrażonego poprzednio.
> pozdrawiam
>
> Monika
>
również pozdrawiam
Tadek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
254. Data: 2002-02-25 14:00:30
Temat: Re: konkubinat raz jeszcze> No cóż, w tej sprawie się nie porozumiemy. Używanie eufemizmu "aborcja"
> tylko zaciemnia sprawę.
Dla scislosci "aborcja" nie jest zadnym eufemizmem tylko terminem medycznym.
Oznacza rowniez poronienie samoistne. Gdybys tak mogl nie mieszac do
definicji swojego swiatopogladu?
Pa
Iwcia PL
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
255. Data: 2002-02-25 14:13:28
Temat: Re: OT życie a internet dowolne rozważania na fali .... konkubinat raz jeszcze> Masz rację - jestem katoliczką - ale tolerancyjna nie jestem wcale - nie
> lubię ani arabów, ani murzynów, ani kaszanki, ani konkubinatu:-)))) I
> również nie jest mi przykro z tego powodu :-)))
> Pozdrawiam
> Małgorzata
>
> PS. Kiedyś nie lubiłam również śledzi - dziś wiem, że się myliłam, ale do
> takich wniosków doszłam po 30-latach kulinarnych eksperymentów.
Uff... Magda, ja wysiadam... odpuszczam. Wcale nie chce slyszec tego co
napisalas. I to nie bynajmniej nie na temat śledzi ktorych tez nie lubie i
to bez 30-letniego doswiadczania :))))
Pa
Iwcia PL co przysiadła z wrażenia ;-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
256. Data: 2002-02-25 14:22:08
Temat: Re: konkubinat raz jeszcze
Monika Gibes napisał(a) w wiadomości: ...
>BTW, ksiądz, który uczył mnie w liceum religii (ale krótko, bo potem
>"przeniosłam" się na etykę), dyskutując z moją klasą (inteligentną, ku jego
>nieszczęściu :-))) tak się zapędził i zapętlił, że doszedł do konkluzji, że
>już komórka jajowa to potencjalny człowiek, któremu należy się szacunek.
Gdy
>padło pytanie czy mając 17 lat powinnyśmy się spowiadać z każdego
>"zmarnowanego" okresu, wyszedł trzasnąwszy drzwiami.
Cześć. Witam wszystkich w tj grupie.
A może klasa Moniki nie była tak inteligentna, jak się to jej wydaje.
Może nie dosłyszeliście słowa "zapłodniona" a ksiądz miał rację.
BTW. Monika zdradziła swój wiek. W wielu sprawach, w ktorych tak zajadle
zabiera glos, nie może mieć zbyt wiele doswiadczenia, bo przyznaje, że miała
już lekcje religii w szkole.Czyli w najlepszym razie ma 30 lat.
Imogena
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
257. Data: 2002-02-25 14:56:26
Temat: Re: konkubinat raz jeszcze
Użytkownik "Iwcia PL" <i...@m...gdynia.pl> napisał w wiadomości
news:a5dfso$cj6$1@korweta.task.gda.pl...
> > No cóż, w tej sprawie się nie porozumiemy. Używanie eufemizmu "aborcja"
> > tylko zaciemnia sprawę.
>
> Dla scislosci "aborcja" nie jest zadnym eufemizmem tylko terminem
medycznym.
> Oznacza rowniez poronienie samoistne. Gdybys tak mogl nie mieszac do
> definicji swojego swiatopogladu?
>
> Pa
> Iwcia PL
>
>
Ale Ustawa, o której wspomniała Monika, nie dotyczyła poronień samoistnych.
Tadek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
258. Data: 2002-02-25 15:02:57
Temat: Re: [OT] konkubinat raz jeszcze
> -----Original Message-----
> From: ania [mailto:p...@f...onet.pl]
> Posted At: Monday, February 25, 2002 3:22 PM
> Posted To: rodzina
> Conversation: konkubinat raz jeszcze
> Subject: Re: konkubinat raz jeszcze
> Cześć. Witam wszystkich w tj grupie.
[ciach reszta]
Aniu, i po co ta szopka? Nie zmieniłaś konfiguracji konta w Outlooku,
ani adresu.
A podobno miałaś zamilknąć?
I po cholerę ten nieudany atak na Monikę? Tak na dobry początek? :-\\
Kami (bardzo zniesmaczona :-\\ )
_______________________________
k...@p...net
ICQ: 81442231 - GG# 436414
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
259. Data: 2002-02-25 15:13:24
Temat: Re: konkubinat raz jeszcze
Użytkownik Tadeusz Zachara <T...@i...waw.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:a5ddtr$n4s$...@p...warman.nask.pl...
>
> Co dowodzi słabego przygotowania, albo niskiej odporności psychicznej na
> dyskusję z młodzieżą (wiem, co mówię, też byłem jeszcze niedawno młody
> :-))))
Chyba było to ogólne nieprzygotowanie do roli, jaką pełnił - niedługo po
moim ukończeniu liceum głośno (oczywiście w moim mieście) było o problemach,
jakie miał z nim Kościół z powodu jego kłopotów z szóstym przykazaniem.
> Co nie zmienia mojego zdania wyrażonego poprzednio.
Byłoby dla mnie zaskoczeniem (raczej nieprzyjemnym), gdyby się okazało, że
zmieniłeś zdanie. Wyglądasz mi raczej na człowieka o ugruntowanych poglądach
:-) (w pozytywnym znaczeniu tego sformułowania)
Monika
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
260. Data: 2002-02-25 15:21:59
Temat: Re: konkubinat raz jeszcze
Użytkownik ania <p...@f...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:a5dh87$t8f$...@n...tpi.pl...
>
> Cześć. Witam wszystkich w tj grupie.
> A może klasa Moniki nie była tak inteligentna, jak się to jej wydaje.
> Może nie dosłyszeliście słowa "zapłodniona" a ksiądz miał rację.
No comments
> BTW. Monika zdradziła swój wiek. W wielu sprawach, w ktorych tak zajadle
> zabiera glos, nie może mieć zbyt wiele doswiadczenia, bo przyznaje, że
miała
> już lekcje religii w szkole.Czyli w najlepszym razie ma 30 lat.
Uważasz, że kobieta (przez 5 lat pracująca jako dziennikarka radiowa i
prasowa - częściowo zajmująca się tematyką społeczną), która ma za sobą
rozwód, konkubinat i samotnie wychowuje dziecko ma mniejsze doświadczenie
niż Ty?
Aż się boję zapytać, co Ty poza "białym małżeństwem" w Wlk. Brytanii
przeszłaś. Pewno usłyszałabym wstrząsającą historię gwałtu, maltretowania w
dzieciństwie i wciskania funtów przez małą szparkę do kościelnej skarbonki
itp. Jestem pod wrażeniem....
Monika
A obiecywałam sobie, że nie będę się odzywać na jej posty, a obiecywałam
sobie....
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |