----- Original Message -----
From: "Marta Góra" <m...@m...pl>
> > oczywiscie
> > wszystko mozna jakos zorganizowac
> > dorzucic jakies procenty za detal
> > ustalic kwote minimalnego zakupu
> > wyznaczyc dla detalu jakis dzien w tygodniu
> > w okreslonych godzinach
> > :)
>
> E tam Tadziu...
> Ja trafiłam na szkółki, gdzie nikt mi za detal nie dorzucał, panie
poświęcił
> max uwagi i uprzejmie odpowiadały na moje banalne pytania. I mogłam wyjść
z
> bodziszkiem za 2,50 :-)
> Moim zdaniem wszystko zależy od chęci i podejścia.
>
:)
ja lubie czytelne sytuacje
:)
zajmujac sie handlem
to sam (jesli moge) unikam producentow i dostawcow
u ktorych kazdy z ulicy moze kupic na tych samych warunkach
a na panderozie
majac bardzo wielu znajomych umowilem sie z nimi
ze w zaleznosci od tego gdzie stawiam auto (widoczne lub niewidoczne)
to mam lub nie mam czasu na pogaduszki
bo jak mawia jeden z moich znajomych :
"gosc choc swinia to swoje prawa ma"
:)
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody