Data: 2003-01-28 12:49:25
Temat: Re: kosiarki, trudny teren
Od: Krystyna Chiger <k...@p...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dirko wrote:
> Hejka. Właśnie - częściej kosić. Skoro Krycha da radę raz na miesiąc, to
> dlaczego kosiarz przychodzi tylko dwa razy w sezonie? ;-)
Krycha nie ma czym, ani kiedy. Kosiarz ma kosę zwykłą, a własciwie
chyba nawet nie ma, tylko pożycza. Zwykła kosą łąkę tak się kosi,
w maju i w sierpniu. I mnie wcale nie potrzeba częściej. Potrzebne mi jest
tylko coś, co potrafię sama obsłużyć te dwa razy w sezonie. Ufff...
Krycha bez kosy
|