Data: 2007-06-21 09:22:21
Temat: Re: kotewka orzech wodny
Od: "Basia Kulesz" <b...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "lusia" <lucyna.d[bez nawiasu]@wp.pl> napisał w wiadomości
news:f5df2u$dio$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > Nie trzeba nikogo o nic pytać, wystarczy mieć taki zbiornik z wodą,
> > który nie zamarza zimą do dna.Kotewki opadają zimą na dno itam zimują.
> :) to nie strasz dziewczyny , że wymarzną. Z tonu twojej wypowiedzi
> wywnioskowałam ,że miałeś w oczku wodnym i zmarzły. A jak tobie zmarzły to
> jej też zmarzną. Pomyliłam się .
Tu często pisze się przez pryzmat własnych doświadczeń uważając je za
_jedynie_ słuszne i _zawsze_ słuszne. Trzeba brać na to poprawkę czytając -
to, co się sprawdza w Szczecinie, nie musi się sprawdzać w Ustrzykach i vice
versa:)
Pozdrawiam, Basia.
|