Data: 2007-06-21 09:36:03
Temat: Re: kotewka orzech wodny
Od: l...@o...pl
Pokaż wszystkie nagłówki
> Tu często pisze się przez pryzmat własnych doświadczeń uważając je za
> _jedynie_ słuszne i _zawsze_ słuszne. Trzeba brać na to poprawkę czytając -
> to, co się sprawdza w Szczecinie, nie musi się sprawdzać w Ustrzykach i vice
> versa:)
Własne doświadczenia są zawsze słuszne dla własnego terenu.Jedynie słuszne,
jak coś zmarznie raz, jak dwa razy, to zawsze słuszne.
Kotewka podobno nie we wszystkich rejonach kraju mieszka, bo jeśli nawet
zbiornik nie zamarznie, to może być za zimno, aby nasiona dojrzały i wzeszły
na przyszły rok.A może jest całkiem inaczej i też będzie bezorzechowo.
Pozdrawiam.mirzan
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|