Data: 2006-11-21 21:34:09
Temat: Re: krem dla 28 latki
Od: "Agnieszka" <t...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "ostryga" <z...@v...pl> napisał w wiadomości
news:1b66.00000123.456360bf@newsgate.onet.pl...
>
> wg dermatologa mam tlusto mieszaną
No to mniej wiecej tak jak ja. Na dzien uzywam Normaderm Vichy, kiedys
uzywalam taki z cynkiem Garniera Pure cos tam (chyba!:) Normaderm jest fajny
bo lekki i dobrze matuje, nie swiece sie po nim jak pieskowe jajka:)
Garniera tez byl dobry, wiele tanszy tyle, ze jakos nie lubie kremow z tubki
ale to taki moj grymas bo co to za roznica w tubce, sloiczku czy z
pompka.Jesli efekt ma byc pozadany to wszystko jedno:)
Niemniej jednak zastanawiam sie caly czas co te kremy daja oprocz
matowienia i nawilzania. Stare jeszcze nie jestesmy ale niebawem przydaloby
sie uzywac cos przeciw zmarszczkom a te z pewnoscia na ten problem niewiele
(albo nic) nie daja:(
> tez długo mialam 2000 kalorii i tez bylam zadowolona, a potem
> dostalam ten YSL i uznalam ze jest jednak o klase lepszy od 2000 kalorii
> chodzi glownie o latwosc aplikacji
> (czyli umalujesz sie jednym niedbalym pociagnieciem o 6 rano,
> a wygladasz jakbys kazda rzese pieczolowicie malowala godzine siedzac
przed
> lustrem)
No tak, przy max factorze nakladam dwie warstwy, zreszta przy air maxie
tez.
YSL napewno jest super tyle, ze jego cena tez:) Poki co pozostane przy
swoich "przecietnych" faworytach:)
Pozdrawiam
Agnieszka
|