Data: 2007-07-17 10:29:09
Temat: Re: kruszczyki Epipactis
Od: "Ewa S." <e...@w...to.plusnet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 17 lip 2007, "Maria Maciąg" <m...@b...ciekawe-rosliny.pl>
napisal(a) w wiadomosci news:f7hs3s$mrp$1@atlantis.news.tpi.pl
> Racja:-). Zresztą nie dotyczy to tylko storczyków. Ostatnio
> wypatrzyłam dosłownie na kolanach kwiaty mojej Raouelii na skalniaku.
> Strasznie malutkie, siarkowożółte, ale zauważalne na tle srebrnych
> listeczków.
Raoulia to już roślina z serii 'lupa w załączeniu', ale jak się klęknie i
popatrzy, to bardzo ładna jest. A kwiatuszki rozbrajające :)
>> I chwała Bogu, kruszczyki są przynajmniej ładne i nieperforowane, a
>> tak by człowiek musiał z randapem po ogrodzie zasuwać :-)
> No nie wiem jak u Ciebie, ale u mnie bardzo lubią je mszyce.
Że lubią, to wiem, kiedyś na Litwie widziałam takie, że z wałka mszyc to
tylko czubki płatków wystawały, wyglądały monstrualnie. Ale u mnie w tym
roku jakoś spokojnie, widocznie totalna plaga ślimaków wyczerpała przydział
nieszczęść tego typu.
> Ekspansywne nie są , przynajmniej u mnie, rozrastają się wolno i
> bardzo ładnie wyglądają te kwiatostany ułożone niemal w szeregu.
Ano :-)
W sporej kępie bardzo fajnie to wygląda.
> Jakby co, to mam inne, niż Ty :-)
Jakby co to będę pamiętać.
A na razie niech się rozlezą bardziej, to będę pamiętać bardziej :-)
Pozdrowienia - zachrzaniony nieogrodnik Ewa
----------------------------------------------------
-
Nie zagrażam bezpieczeństwu ogółu i mam to na piśmie!
|