Data: 2004-06-14 11:00:09
Temat: Re: kryzys w związku azmęczenie
Od: Grzegorz Janoszka <G...@S...pro.onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 14 Jun 2004 12:47:58 +0200 I had a dream that Czarownica <a...@o...pl>
wrote:
> Poza tym Grzegorz uogólnia w tym sensie,ze nawet jesli chcialabym pracowac za
> te 200-400 zl przy opiece nad dzieckiem to nie bierze pod uwage tego ze ludzie
> kt, szukaja opiekunki do dziecka, czesto chcą jej na dluzej tzn rok, dwa (
> ostatnio takie cos usłyszalam jak zadzwonilam z ogloszenia, a nie zze pani
> zaraz odejdzie bo znajdzie cos innego ...dlatego chętniej zatrudniają
Ja akurat opiekunki do dziecka nie szukałem - za to stale mówię, żeby
poprzeglądać archiwum pl.soc.dzieci na ten temat.
> studentki - sama tak dorabialam w czasie studiów ).Dwa robia czesto problemy
> jak trzeba wyjść raz w miesiącu do Urzędu Pracy, trzy watpię zeby chcieli
> zwalniac taka osobe na rozmowy kwalifikacyjne czy tez tylko po to by zawieść
> CV, bo przeciez płacą 2,5 zł za godzinę i w tym czasie czas ma byc poświecony
> ich dziecku, a nie czemu innemu ( taka mała dygresja na temat pracy za te
> powiedmzy umowne 400 zł )
Pokaż mi rodziców, z którymi nie można się umówić, że tego a tego dnia
ktoś wyjdzie wcześniej albo przyjdzie później. Jakoś większość
opiekunek, z którymi miałem do czynienia to np. studentki, które tu mają
zajęcia, a tu egzamin i to normalne, że czasem ich nie ma.
--
Grzegorz Janoszka odpowiadając POPRAW adres
UWAGA, mam specyficzne poczucie humoru! Na newsach wyrażam swoje prywatne
specyficzne poglądy, a nie moich byłych, obecnych i przyszłych pracodawców.
|