Data: 2006-10-31 19:06:24
Temat: Re: krzak, sagan i gry rpg
Od: "MasterMind" <M...@m...mn>
Pokaż wszystkie nagłówki
> hehe a więc jesteś, o ty, odpowiadający. no sorry że
> zawróciłem twoją dupą.
Widzę, że posiadasz spostrzegawczość, umiejętność czytania ze zrozumieniem i
inteligencję na jednym poziomie... zerowym.
> dość szybko zareagowałem na twój post, więc pewnie
> masz satysfakcję,
Nawet nie wiesz jak bardzo mijasz się z prawdą...
> że czekałem na twoją dopowiedź,
Czytanie w myślach wychdzi Ci tak dobrze, jak pisanie konstruktywnych
postów...
> że przerzucałem kartami firefoxa czekając na repost,
> licząc na lans.
...jakimi kartami?
> to właśnie ty zawracasz mi dupe.
To było wyjątkowo nietrafne zastosowanie metody "odwrócenia kota ogonem".
Mój post był reakcją na Twój, więc "zawróciłem Ci d**e" na Twoje własne
życzenie. Gdyby nie było Twojego posta, mój także by się nie pojawił, więc
teraz możesz spokojnie kopnąć się w swoją zawróconą....
> nie masz mi nic do powiedzenia, jak tylko to, że
> została ci zawrócona dupa,
Za to Ty dużo wniosłeś na grupę opisując swoje żałosne życie. Chyba, że
zrobiłeś to tylko dla swojej jedynej, zaślepionej Tobą fanki. A skoro tak,
to pisz do niej bezpośrednio np. maile, oszczędź grupie czytania tego typu
postów, takich jak Ty i tak nie brakuje.
Może jeszcze uargumentuje to, dlaczego twierdzę, że wiedziesz żałosne życie.
Nie będę się rozpisywał, bo i tak zazwyczaj osoby Twojego pokroju nie biorą
tego do siebie, więc w skrócie... świat wirtualny nigdy nie zastąpi
rzeczywistości, nie wyprze prawdziwych emocji, adrenaliny, przeżyć. I nie
mam ośmiogodzinnej pracy przy taśmie produkcyjnej...
> więc wychodzi na to, że to twoja gadka jest większym
> zawracaniem dupy, niż moja. nie wstyd ci teraz?
To Tobie powinno być wstyd, że sprowokowałeś moje "większe zwracanie d**y".
Ale muszę przyznać, ze troszkę mi wstyd, że podjąłem dyskusje z kimś...
jakby to delikatnie napisać... w pełni niesprawnym zdrowiem psychicznym?
Szkoda, że wiele osób myli grupe pl.sci.psychologia z pl.sci.psychole.
> ja poruszyłem kwestie sensu mojego dalszego istnienia,
> zagubienia się w wirtulanym świecie, odrzucenia
> rzeczywistości, a ty mi wyskakujesz z zawracniem
> dupy?
Piszesz teraz o zagubieniu się i odrzuceniu rzeczywistości z negatywnym
znaczeniem, a w głównym poście, wręcz chwalisz się swoim żałosnym stylem
życia. I teraz pytanie, w jakim celu to zrobiłeś? Musisz się dowartościować,
jaki to sprrrrrytny jesteś?
> kim ty jestes? widać, że taki z ciebie psycholog,
> jak ze mnie fantasta :F
A w którym poście napisałem, że jestem psychologiem?
Zacytuj to...
> hehe.. do tego sprzedajny jak dziwka
Pocieszam się myślą, że cenie sie wyżej od Ciebie... a skoro ja jestem jak
dziwka, to czy to czyni Ciebie kimś takim jak tania dziwka dla rencistów?
> tak, twój post wygląda jak pisany przez lunatyka.
Pisząc to, byłem w transie. Zazwyczaj bawią mnie tacy idioci, ale w Twoim
przypadku jestem poważny, z ludzi chorych się nie wyśmiewam.
> nie zaśpnij do szkoły
A Ty nie zapomnij o lekach...
|