Data: 2001-08-30 07:24:41
Temat: Re: ksiazka...
Od: "kohol" <k...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik porte-parole <p...@p...fm> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9mjnme$krg$...@s...rmf.pl...
> Jakie książki i testy kształtowały wasze psychiki?
> Jakie ślady w was pozostały z czasów, gdy dopiero co posiedliście
> umiejętność czytania i rozumienia tekstu?
Pierwszą samodzielnie przeczytaną książką była Chatka P.; mam wyjechała na
wczasy po przeczytaniu mi Kubusia, chciałam znać ciąg dalszy.
Potem Szwejk (chyba z 10 razy).
Potem cylke Verne'a - moje ukochane 20 000 mil.
Niziurski, rzecz jasna.
Ania z Zielonego - też byłam prymuską i też rywalizowałam w nauce z
chłopcem, który mi się podobał.
I Karol May : ) tak strasznie chciałam być westmanem, nie greenhornem, że
wygrzebałam jakąś wiatrówkę taty i poprosiłam, by mogła wisieć nad moim
łóżkiem : )
Ponoć przez czytanie po nocach w wieku młodzieńczym oczy sobie popsułam : )
Pozdrawiam
--
To zależy...
|