Data: 2002-02-26 14:33:49
Temat: Re: kto czyta
Od: Robert Szymczak <r...@t...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
giza napisał(a):
> Wiem. Nie mogę sie postawić w Twojej sytuacji i mogę pisać tylko w swoim
> imieniu. Osobiście wolałabym, żeby ktoś nowo poznany zapytał wprost, co mi
> jest, niż miałby mnie cały czas obserwować. Do tego tak, żebym się (niby)
> nie spostrzegła.
Eh, nie mówię o 'mędrca szkiełku i oku' lecz o przekazie, który
dociera do nas mimo woli, z rozmowy, gestów, spojrzeń. Gdy jestem
twarzą w twarz z osobą na wózku i widzę, że brak gestów nadrabia
mimiką to doprawdy jest mi obojętne czy ten ktoś ma SM, dystrofię
czy inne paskudztwo. Jeśli już to ważna jest dla mnie informacja czy
można się z tą osobą np. umówić w kinie.
Pozdrawiam
RS
|