Użytkownik "pamana" <b...@a...pl> napisał w wiadomości
news:f4tn40$233$1@news.dialog.net.pl...
>
>> A co do dobrego lekarza, który jak chce zarobić to zarobi to powiedz mi
>> czemu mam zasuwać na niemal dwa etaty, aby związać koniec z końcem,

> ze niby jak zaczna zarabiac po 7 tys w szpitalu to nie beda zasuwac na
> 2-3-4 etaty? i przestana przyjmowac niezliczonej liczby pacjentow w
> praktykach pryawtnych ?pokaz mi kogos kto w 10 minut zarabia 100 zł za
> wizyte.

czyli sugerujesz, że praca na dwa etaty sprawia mi orgiastyczną przyjemnośc
a nieprzespane noce na dyżurach (nie liczonych do czasu pracy) to dla mnie
wspaniała przygoda, za którą zresztą, zdaniem niektórych mędrców, w ogóle
nie należałoby mi płacić ?

rozumiem, że to żart ?

chcę pracowac na JEDNYM etacie i z tego etatu móc utrzymać rodzinę nie będąc
ZMUSZONYM do tyrania w dodatkowych zajeciach po to tylko aby opłacić
rachunki i przeżyć do pierwszego
chcę się dokształcać, do czego zresztą przymusza mnie ustawa nie określając
niestety skąd mam brać na to pieniądze (zerknij ile kosztują jakiekolwiek
kursy)
chcę zrobić specjalizację, ale na razie nawet nie mogę jej otworzyć bo nie
mam możliwości opłacić obowiązkowych kursów specjalizacyjnych i kosztów z
nimi związanych z własnej pensji

czy to tak trudno pojąć ?

Dominik