Data: 2009-12-13 07:25:03
Temat: Re: kwantowanie świadomości- nie tylko do Redarta i adamoxxa
Od: "Robakks" <R...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
| "glob" <r...@g...com>
news:be40be64-fe78-405e-920b-81f0e527baf0@b15g2000yq
d.googlegroups.com...
|| adamoxx1 wrote:
||| Sender pisze:
|||| glob pisze:
||||| Sender wrote:
|||||| Chiron pisze:
||||||| Na początek:
||||||| http://www.taraka.pl/index.php?id=czwartadroga
|||||||
||||||| Obserwując dyskuję Redarta z cb, a także kilka innych; niektórzy
||||||| traktują rozwój osobisty człowieka jako ciągłe doskonalenie,
||||||| pracę nad sobą.
||||||| Chciałbym się podzielić swoimi doświadczeniami, a także tym,
||||||| co czytałem- także u Castanedy (rozwój szamański).
||||||| Otóż stawiam tezę, że rozwój osobisty przypomina przeskok
||||||| kwantowy. Ktoś gromadzi doświadczenia, medytuje, poszerza
||||||| swoją świadomość, aż dochodzi do pewnego stanu
||||||| przesycenia. Jest gotów (lub nie) do przeskoku na kolejny
||||||| szczebel. Nie ma "pomiędzy". Wraz z dochodzeniem do tej
||||||| umownej granicy- "wpadają" w jego życie różni ludzie, któzy
||||||| gotowi są go zatrzymać. Pojawiają się też różne wydarzenia-
||||||| starające się go zatrzymać w tym miejscu, gdzie jest. Aż
||||||| przychodzi czas egzaminu. Podejmuje decyzję. Ważne: może
||||||| spotkać ludzi, którzy go będą umacniać w tym, co robi- jednak
||||||| sam skok musi wykonać zupełnie samotnie. Mimo potężnego
||||||| ciągu hamującego- wykonuje skok. Castaneda opisywał
||||||| np w sferze symbolu podczas podróży szamańskiej otwarte
||||||| okno, do.którego coraz to się zbliżał, pojawiały się byty, które
||||||| go kusiły, straszyły- by zatrzymać. Ale i widział Przewodnika-
||||||| ten czekał po drugiej stronie, obiecując pomoc na początku
||||||| drogi. Dla osoby medytującej- może to być wizja szczytu, za
||||||| którym widać przepaść, i drugi szczyt- wyższy, ale wierzchołek
||||||| jest w chmurach, widać tylko zbocze. Należy skoczyć- i
||||||| wylądować na zboczu. Albo to zrobimy, albo nie. Gdy zrobimy-
||||||| może się okazać, że jesteśmy za słabo przygotowani (elektron
||||||| pobrał porcję energii, ale to jeszcze za mało, żeby skoczyć na
||||||| wyższą orbitę). Cofamy się- i znów możemy gromadzić
||||||| wszystko, co potrzebne do "skoku". Jeśli skok się uda-
||||||| rozpoczynamy naszą wędrówkę na początku nowego poziomu.
||||||| Na płaszczyźnie fizycznej- zaczynamy inaczej postrzegać ludzi,
||||||| w szczególności tych, z którymi jesteśmy w jakiś sposób
||||||| związani. Wielu z nich odwróci się od nas przypisując złe cechy.
||||||| Czasem ktoś, kto był raczej naszym dalekim, niezrozumiałym
||||||| znajomym- staje się nam teraz bliski. Przewartościowujemy
||||||| sobie nasze dotychczasowe relacje z ludźmi, otaczającym naś
||||||| światem. Zaczynamy inaczej patrzeć na świat- dostrzegać to,
||||||| czego do tej pory nie widzieliśmy, co innego niż do tej pory
||||||| zaczyna mieć znaczenie- i odwrotnie:
||||||| to, co nam się wydawało cenne- tracić zaczyna na wartości.
||||||| Aż dojdzie do szczytu, za którym zobaczy zbocze wyższego
||||||| szczytu...
||||||| Nie chcę robić tu skrzyżowania postu z wykładem:-) - ciekawi
||||||| mnie Wasza opinia.
|||||| Moim zdaniem jest to jedyna sensowna teoria i mająca
|||||| odzwierciedlenie w rzeczywistości, a więc skokowa teoria
|||||| ewolucji (do dziś brakuje ogniw pośrednich i raczej się nie
|||||| znajdą), nieciągłość fizycznego świata - chociażby właśnie
|||||| przeskok elektronów na orbitach czy nielinowy wydatek
|||||| energii przy rozbiciu wiązań wodorowych i praktycznie we
|||||| wszystkim. Nieliniowe zmiany osobowości i świadomości
|||||| człowieka najlepiej (z tego co czytałem) opisał chyba Covey,
|||||| jako zmianę paradygmatów.
|||||| Jednak samo zrozumienie tej teorii chyba do niczego jeszcze nie
|||||| prowadzi, ponieważ z tego typu wnioskami jest trochę tak, jak z
|||||| odchudzaniem. "Utrzymywanie przez dłuższy czas deficytu
|||||| kalorycznego redukuje sadło i otyłość. Fakt ten jest ogólnie znany,
|||||| jako? jednak tylko nieliczni stosują w praktyce wynikające zeń
|||||| wnioski" - ABS II
|||||| Pozdrawiam. MS
||||| Prowadzi to do tego że masz wolną wole, bo te przeskoki są
||||| niedeterminowalne.
|||| Sama obecność samoświadomości pomiędzy bodźcem, a rekcją
|||| świadczy już o posiadaniu wolnej woli
||| Wow, fajnie zobrazowane.
||| Właśnie tak to sobie wyobrażam, tzn. to co przekazywał Eckhart
||| Tolle w "Potędze teraźniejszości". Ten czynnik "silent watcher'a".
||| Właśnie ta świadomość, ta część nas, świadoma, która stoi
||| pomiędzy reakcją a bodźcem i może przerywać pewne schematy
||| i automatyzmy, jeśli zajdzie potrzeba. Jeśli potrzeby nie ma, to jest
||| nadal obecna, w postaci biernego obserwatora. Ale ciągle, bez
||| przerwy.
||| --
||| "Trzy potęgi rządzą światem: głupota, strach i chciwość."
|| A to ten, co sobie kamieni do dubska nawrzucał i drze się= jestem
|| absolut. Adamoxx dlaczego ty nie
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
|| weźniesz po prostu podręcznika filozofii
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
|| i sobie nie przeczytasz jak to jest profesjonalnie wyjaśnione, a nie
|| wrzucasz jakiś meneli, dupków , nawiedzonych, którzy wiedzą że
|| dzwoni, ale nie wiedzą w którym kościele, bo z tego bełkotu
|| wychodzą tylko takie mało konsekwentne rzeczy. Ale jak przyjrzysz się
|| co robi Adamoxx, to zauważalne nagle się staje, że Adamoxx ''jakimś
|| dziwnym trafem'' wrzuca rzeczy mające zanegować '' ja'' i wolną wole''
|| , no Adamoxx to nie dobrze, bardzo niedobrze świadczy, bo coś ci
|| każe poszukiwać rzeczy negujące ciebie, ciekawe co?
> Forma zawsze szuka dopełnienia, uporządkowania rzeczywistości,
> i tutaj w konsekwencji wylądujesz w jakimś kolesiu, który stwierdzi,
> Adamoxxa nie ma i wteczas dostaniesz objawienia= cholera zawsze
> wiedziałem, że mnie nie ma.
> I będziesz wariował jak Robakks, depcząc wszystkich po drodze.
A skąd globulko Twój przedpiśca adamoxx1 ma wziąć obiektywny
podręcznik filozofii i sobie nie przeczytać, skoro ten podręcznik
istnieje w jego subiektywnej świadomości wielkiej jak Wszechświat,
lecz on nic jeszcze o nim nie wie, bo nie doświadczył fizycznie czegoś,
czego nie ma, bo nie waży, nie wyróżnia się zmysłowo od tego co JEST
nie zajmuje rzeczywistej objętości - a ISTNIEJE dla niego wyłącznie jako
informacyjny mem psychiczny przekazany przez Ciebie ad hoc
tendencyjnie na wiarę a priori - bez żadnego sensownego uzasadnienia
prawdziwości, w dziewiczej pustce umysłu oddzielonego od świata
jaki jest fałszem obłudy, zakłamania i głupoty logicznej, choć
"dla siebie" znajdującej swój wyraz w zupełnie odwrotnym wymiarze
ksobnej interesowności tresowanej maUpy stadnej - pachołka
matriksa zwanego "system po linii" , tylko ŻE globciu są
różne jedynie słuszne linie odmóżdżania., a adamoxx1 sprawia
wrażenie człowieka kroczącego własną ścieżką życia przez życie
w odróżnieniu od Ciebie, propagatora treści bez treści = maUpki
systemowej odtwarzającej nie swoje myśli.. :(
PS. Jak Ci się podoba mój post będący zdaniem złożonym?
To tylko JEDNO zdanie z Twojej obiektywnej zewnętrzności
a takich zdań jest nieskończenie wiele - a nawet więcej. ;)
Jeśli Cię zatkało to pokaż w jaki sposób negujesz "własne ja"
twierdząc, że to nie ja napisałem powyższe ale Ty, czyli Twoje ja.
OK? :-)
Edward Robak* z Nowej Huty
~>°<~
miłośnik mądrości i nie tylko :)
|