Robakks wrote:
> "glob" <r...@g...com>
> news:7bafb3a7-bb02-4b68-a306-f005cd80e4ed@m26g2000yq
b.googlegroups.com...
> > "Robakks" <R...@g...pl>
> > news:hgdahf$cao$1@inews.gazeta.pl...
> >> "glob" <r...@g...com>
> >> news:e5ee1458-12b8-4e66-81ad-cfd3cb9d3f03@d10g2000yq
h.googlegroups.com...
> >>> "Robakks" <R...@g...pl>
> >>> news:hgd7vp$2o8$1@inews.gazeta.pl...
> >>>> "glob" <r...@g...com>
> >>>> news:53687982-9d8d-491a-8ed8-068609dbb569@j4g2000yqe
.googlegroups.com...
> >>>>> Robakks wrote:
>
> >>>>>> Ty globulko bez czytania wiesz, czego nie napisa�em -
> >>>>>> prawda? :-)
> >>>>>> Edward Robak* z Nowej Huty
> >>>>>> ~>ďż˝<~
> >>>>>> mi�o�nik m�dro�ci i nie tylko :)
>
> >>>>> A co mam czytaďż˝ jak ty nic nie piszesz?
>
> >>>> To zadaj pytanie na kt�re nie znasz odpowiedzi. OK?
> >>>> Ed
>
> >>> Kiedy p�jdziesz si� leczy�.............psychiatrycznie, a nie na
> >>> gardzio�ko?
>
> >> Czy pytasz o tego Robakksa, kt�ry ISTNIEJE w Twoim subiektywnym
> >> �wiecie jako mem informacyjny, czy o tego Robakksa, kt�ry ISTNIEJE
> >> na ekranie monitora jako postaďż˝ literacka, czy pytasz o Edwarda
> >> Robaka o pseudonimie Robakks, kt�ry JEST stanem przestrzeni
> >> mi�dzyatomowej m�zgu cz�owieka �yj�cego w Nowej Hucie? :-)
> >> Robakks
> >> *�"�'���`�.^:;~>�<��-.,��
>
>
> > Tego co jest rzeczywistym Robaksem to nie ma, jest tylko struktura
> > ca�kowicie rz�dz�ca si� swoim abstrakcyjnym prawem, ale ta struktura
> > nie wie, �e jak naruszy r�wnowag� w cz�owieku, to cz�owiek wariuje,
> > wi�c mo�e by by�o lepiej jak ona zaci�gnie ciebie do psychiatry.
>
>
> Zgodnie z Twojďż˝ teoriďż˝ i teoriďż˝ Twojego guru AW-uni z Hameryki
> jedynym prawdziwym i rzeczywistym Robakksem jest Twoje
> doznanie subiektywne, wi�c napisz co mam zrobi�:
> wej�� z zewn�trz do Twojej g�owy, zabra� Ci doznanie o nazwie
> Robakks i zaprowadzi� to doznanie do psychiatry istniej�cego
> w Twojej g�owie? Tak? :-)
> Edward Robak* z Nowej Huty
> ~>ďż˝<~
> mi�o�nik m�dro�ci i nie tylko :)

A wiesz, że debilizm jest irytujący ...........no tak jest, ale ty nie
wiesz, bo jesteś debilem, więc nie mam ochoty z tobą dalej gadać, bo
jeszcze przylezie drugi debil i będzie się dziwił dlaczego nie mam
chumoru, wmawiając mi jakieś cuda.