las iglasty

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 30

11. Data: 2003-06-05 14:16:09

Temat: Re: las iglasty
Od: "Bpjea" <b...@...pl (usun 'x' - z powodu spamu)> szukaj wiadomości tego autora

Michal Misiurewicz napisał(a) w wiadomości: ...
>"Ania" <a...@i...pl> wrote in message
news:bbmp09$k68$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> witam!
>> wedlug mnie hodowanie drzewek z nasion nie za bardzo ma sens... mi by sie
>> nie ccialo, zwlaszcza, ze mozna w szkolce kupis ladne sadzonki za
niewielkie
>> pieniadze, bardzo niewielkie, i to roznych gatunkow.
>
>Moje doswiadczenie mowi, ze ma sens ze wzgledow emocjonalnych.

Pewnie, ze ma sens. Wielka z tego satysfakcja, poza tym to co mozna ze
sprowadzonych nasion wyhodowac, bardzo rzadko bywa w zwyklych szkolkach.
Istotny jest tez aspekt poznawczy takiej hodowli. Tak wiec idac "na gotowe"
traci sie wiele.

Pozdrawiam,
Bpjea

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2003-06-05 14:46:50

Temat: Re: las iglasty
Od: "Marta Góra" <m...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Zosia" <z...@m...gorzowwlkp.com> napisał w wiadomości
news:bbn1s4$rsb$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Ja sadzonki kupowałam w nadleśnictwie, pewna, tania i sprawdzona
> metoda.Też chciałam zagajnik i mam.

Ja podobnie jak Zosia kupowałam sadzonki na zagajnik w nadleśnictwie...
Może nie z takim rozmachem, ale chciałam spróbować na początek.
Jesienią posadziłam prawie 30 drzewek, wiązy, buki, graby, brzozy (te miały
się wedle leśniczego nie przyjąć). Wszystkie drzewka się ukorzeniły,
przyjęły i mają już ładne przyrosty chociaż to dopiero pierwsza ich wiosna u
mnie. A i dwa dęby...
Wśród towarzystwa znalazły się jeszcze jedna sosna, cztery świerki, dwie
kosodrzewiny - te były w pojemnikach i troszkę droższe.
Pamiętam jak dzisiaj - zapłaciłam za wszystko ok 50 zł...
Świerki były malutkie, ale tanio, natomiast za metrowego dwa lata temu
płaciłam w szkółce 20 zł...
Myślę, że warto już ten las posadzić jesienią...
Nie jest to aż tak duża inwestycja finansowa, a będzie rósł:-)

Ja w tym roku znów wybieram się do nadleśnictwa:-)

Pozdrawiam
Marta

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2003-06-05 16:21:17

Temat: Odp: las iglasty
Od: "Zosia" <z...@m...gorzowwlkp.com> szukaj wiadomości tego autora

> > O studni i o wodzie w następnym odcinku.
>

Słowo sie rzekło. Otóż zgadzam się z opinią, że
las sam rośnie i bez podlewania. Ale ja chciałam
mieć każdy egzemplarz piękny, dopieszczony,
no i przede wszystkim żeby szybko rosło.
Muszę powiedzieć, że tempo wzrostu było
proporcjonalne do ilości wylanej pod drzewka
wody, a było jej naprawdę dużo.
Studnia oczywiście ze względów ekonomicznych,
gdyż przy takiej ilości drzew i krzewów na
całym terenie, tudzież trawy, bylin i co tam jeszcze
- koszty pobierania wody z sieci wykończyłyby
mnie jak nic. Pompa najlepsza jest głębinowa,
ja niestety jej nie mam, mam taką na wierzchu,
czyli na głeb.ok,1,5 m. Jeśli chodzi o parametry,
to musze wypytać męża. Wiem tylko, że nasza
kosztowała 1000 zł (niemiecka)
Najlepiej jednak poradzić się firmy,
która wierci studnie lub, która sprzedaje pompy.
Myśmy wiercili w 99 roku, teraz pewnie pompy
lepsze (ceny też). Zrobiliśmy też rozprowadzenie
wody po terenie (pod ziemią) i jest kilkanaście
punktów z kranikami i podłączonymi zraszaczami.
A poza tym o tej porze i przy tej suszy nie ma
podlewania wodą z sieci, bo nie ma ciśnienia.

Pozdrowienia - Zosia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

14. Data: 2003-06-05 16:37:08

Temat: Re: las iglasty
Od: "boletus" <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Zosia" <z...@m...gorzowwlkp.com> napisał w wiadomości
news:bbnfhn$2sg$1@nemesis.news.tpi.pl...
> >
> > Zmierzyłam średnicę najszerszej z sosen - 2 metry (przy wys. 3,5 m).
>
> Pozdrowienia - Zosia
>
> To mamy rekord świata! Muszę
zobaczyć ten pień:))

Pozdrawia boletus

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

15. Data: 2003-06-05 18:09:05

Temat: Odp: las iglasty
Od: "Zosia" <z...@m...gorzowwlkp.com> szukaj wiadomości tego autora

> > > Zmierzyłam średnicę najszerszej z sosen - 2 metry (przy wys. 3,5 m).
> >
> > Pozdrowienia - Zosia
> >
> > To mamy rekord świata! Muszę
> zobaczyć ten pień:))
>
> Pozdrawia boletus
>

A skąd wziąłeś ten pień. Przeca nie pisałam o pniu.
Pozdrowienia - Zosia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

16. Data: 2003-06-05 19:07:15

Temat: Re: las iglasty
Od: "Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com> szukaj wiadomości tego autora

"Marta Góra" <m...@m...pl> wrote in message
news:bbnl2u$333$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> A i dwa dęby...

Malutkie deby powinny byc troche w cieniu.

Pozdrowienia,
Michal

--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

17. Data: 2003-06-05 19:31:36

Temat: Re: las iglasty
Od: "Marta Góra" <m...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com> napisał w
wiadomości news:DxMDa.127026$VP.32469574@twister.neo.rr.com...
> "Marta Góra" <m...@m...pl> wrote in message
news:bbnl2u$333$1@atlantis.news.tpi.pl...
> >
> > A i dwa dęby...
>
> Malutkie deby powinny byc troche w cieniu.
>
> Pozdrowienia,
> Michal
>

Rosną w półcieniu. Posadziłam dęby czerwone, bo te najbardziej mi się
podobają.
Na więcej sztuk nie mam miejsca.
Drzewa, ktore dają im ten cień nie są moje... Zawsze powtarzam, ze te deby
to alternatywa na przyszłość, gdyby któryś z sąsiadów zaplanował wycinkę;-)

Pozdrawiam
Marta

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

18. Data: 2003-06-05 22:30:09

Temat: Re: las iglasty
Od: "Marta Góra" <m...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Zosia" <z...@m...gorzowwlkp.com> napisał w wiadomości
news:bbnr8s$3qh$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > > O studni i o wodzie w następnym odcinku.

> Studnia oczywiście ze względów ekonomicznych,
> gdyż przy takiej ilości drzew i krzewów na
> całym terenie, tudzież trawy, bylin i co tam jeszcze
> - koszty pobierania wody z sieci wykończyłyby
> mnie jak nic. Pompa najlepsza jest głębinowa,
> ja niestety jej nie mam, mam taką na wierzchu,
> czyli na głeb.ok,1,5 m. Jeśli chodzi o parametry,
> to musze wypytać męża. Wiem tylko, że nasza
> kosztowała 1000 zł (niemiecka)

Ja się zastanawiam czy to faktycznie takie ekonomiczne.
Zaczęłam przeliczać i wyszło mi, że z wodociągu taniej...
Mam na wsi studnię, bardzo starą, ale wody w niej nie brakuje -
zastanawiałam się nad pompą...
I policzyłam to tak...
Zakładając ostre podlewanie raz w tygodniu przy suszy - powiedzmy 50
krzewów i drzewek, na każde 20 litrów wody wychodzi metr sześcienny wody. I
jeszcze powiedzmy na byliny 500 litrów. To dopiero 1,5 metra sześciennego.
Niech takich tygodni będzie 20 w roku. Razem wychodzi 30. U mnie woda
kosztuje niecałe 3 zł... Bez kanalizacji - tej nie ma, drogo ale to ponoć z
powodu przepompowni. W sumie za samo podlewanie niecałe 90/zł na sezon.
A i tak płacę mniej.
To zanim zwróci mi się koszt pompy trzeba będzie ją wymienić pewnie na
nową:-(
Wody ze studni używam tylko jak mam czas i energię by ją tradycyjnie
wyciągać wiadrem i tylko pod te rośliny, które źle tolerują wodę z sieci.
A półtora metra przy tak suchym lecie jak rok temu to zdecydowanie za mało,
przynajmniej u mnie... przydałby się lepsza pompa co za tym idzie droższa.
Do tego dochodzi jeszcze koszt energii...

W bloku płacę za wodę o kilkakrotnie więcej niż za ogrodową, choć cena za
metr sześcienny jest tylko nieznacznie wyższa.
Po prostu nie zdajemy sobie sprawy ile zużywamy wody do codziennych
czynności...
Co nie zmienia faktu, że woda ze studni jest korzystniejsza dla roślin.

Pozdrawiam
Marta

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

19. Data: 2003-06-06 07:06:49

Temat: Re: las iglasty
Od: "Gallilleo" <gallilleo@SPAMEROM_NIEpoczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Tak właściwie to byłem już zdecydowany "posiać" ale w związku z tym że
powinno się srtatyfikować (przez około 4-ry misiące - źródło archiwum listy)
to chyba jestem w plecy cały jeden rok. Przynajmniej tak to rozumiem - nie
ma sensu wysiewać na jesieni. No chyba że przezimować takie siewki w
warunkach domowych - niech sobie na jesieni i zimą kiełkują ale czy nie
zaburzy to naturalnego rytmu przyrody?. Proszę o komentarze.
A tak przy okazji jak gęsto takie nasionka się sieje?

Ile i jakie gatunki iglaków (proporcje) posadzić jako trzon mojego lasku -
planowałem aby tych było około 80 procent, a pozostałe 20 to już wybrane
różne gatunki też iglaków może trochę bardziej egzotyczne, kupione w
szkółkach jako sadzonki (z tym że też takie które dobrze znoszą zimę w
Polsce).

Chciałbym też ponowić moje zapytanie dot. polecanej przez Was lektury.
(książki, publikacje w necie)

pozdrawiam
piotr