Strona główna Grupy pl.sci.psychologia latamy latamy

Grupy

Szukaj w grupach

 

latamy latamy

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 216


« poprzedni wątek następny wątek »

161. Data: 2012-07-27 09:55:30

Temat: Re: latamy latamy
Od: Ed <e...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2012-07-27 11:50, Paulinka pisze:
> W dniu 2012-07-26 17:20, Qrczak pisze:
>> Dnia 2012-07-26 15:19, niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi:
>>>
>>> BTW ciekawą analizę, co autor miał na myśli, zaprezentowaliście wespół z
>>> kolegą Dębskim. Najciekawszy zaś jest ten żar, który pomimo długiej
>>> rozłąki wciąż nas rozpala i nie daje nam o sobie zapomnieć.
>>
>> A propos żaru - wpadłaś na chwilę czy już masz posprzątane?
>
> Jestem przelotem. Właśnie zgłębiam tajniki słowa kompromis.
> Nie sądziłam nawet, że mój tż będzie tak żywo zainteresowany tematem
> kolorystyki ścian i podłóg ;)
>
>
> Paulinka

Ja bym tam wolał konsens.
Kompromis jest dla przegranych ;>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


162. Data: 2012-07-27 09:56:12

Temat: Re: latamy latamy
Od: Przemysław Dębski <p...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Ed" <e...@i...pl> napisał w wiadomości
news:juto9c$f3a$1@usenet.news.interia.pl...
>W dniu 2012-07-27 11:46, Przemysław Dębski pisze:

>>>>>>> Jeśli chodzi o mnie, to niedawno otrzymałem sporo sympatii od paru
>>>>>>> osób, którym uosabiam prawdopodobnie tą samą osobę, więc uważam, że
>>>>>>> nawet jeśli nie 100%, to na pewno spora część tej sympatii z racji
>>>>>>> mojego uosobienia mi się należy.
>>>>>>> Natomiast prawo tertium non datur stanowi, że jeśli coś nie jest
>>>>>>> prawdą, to jest fałszem.
>>>>>>> Gdyby Twoja zazdrość nie była prawdą i okazana mi sympatia byłaby Ci
>>>>>>> obojętna, to ten wątek traktujący o tym także już dawno byłby Ci
>>>>>>> obojętny, z właściwą konsekwencją tego.
>>>>>>
>>>>>> W tym toku rozumowania popełniasz błąd traktując warunek konieczny
>>>>>> jako
>>>>>> wystarczający, ponieważ istnieje mnóstwo innych przyczyn dla
>>>>>> których ten
>>>>>> wątek mógłby być dla mnie już dawno obojętny z zachowaniem stanu
>>>>>> mojej
>>>>>> zazdrości.
>>>>>>
>>>>>> Dębska
>>>>>
>>>>> No to najwyraźniej jeszcze nie wiesz, że dla tego mnóstwa innych
>>>>> przyczyn niejaki Ockham już dawno skutecznie położył kres redukując je
>>>>> w zasadzie tylko do jednej, o której właśnie napisałem.
>>>>
>>>> Zauważam pewną prawidłowość u Ciebie od dwóch dni. Nie wiem może to
>>>> przypadek bo próbka mała .. ale do rzeczy. Od dwóch dni z samego rana
>>>> wchodzisz tu i piszesz coś, czego nijak nie da się obronić. W sumie
>>>> zaczynam mieć wyrzuty sumienia, że wczoraj doprowadziłem do sytuacji
>>>> która zmusiła Cię do tak pokrętnego tłumaczenia się z pochopnie
>>>> napisanej rano tezy o mej zazdrości. Wyrzuty biorą się z tego iż
>>>> podejrzewam, że ten wysiłek umysłowy który włożyłeś w konstrukcję owych
>>>> wywodów mógł spowodować kiepski sen w nocy. Twoja wypowiedź z
>>>> dzisiejszego ranka wplatująca w to Ockhama zdaje się to potwierdzać.
>>>> Mam
>>>> nadzieję że to tylko niewyspanie, aż boję się pomyśleć że ów wysiłek
>>>> spowodował jakieś większe uszkodzenia. Wiem - moja jest wina, ale na
>>>> prawdę nie mogłem przewidzieć, że przyjdzie Ci do głowy całkiem
>>>> poważnie
>>>> bronić czegoś, czego nie mówiłeś poważnie. Czy w ramach przeprosin
>>>> przyjmiesz ode mnie banana ?
>>>>
>>>> Dębska
>>>
>>> Cienkie ;>
>>
>> Dziękuję. Oczywiście obiorę i dostaniesz cienkie.
>>
>> Dębska
>
> Dziękuję?
> Chyba powinno być przepraszam?
> Co to za obycie?
> Czy może wolisz rozprawę na ten temat? ;>

Skoro dajesz mi wybór, to uprzejmie wybieram rozprawę :)

Dębska

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


163. Data: 2012-07-27 09:56:25

Temat: Re: latamy latamy
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2012-07-27 11:31, Przemysław Dębski pisze:
>
> Zauważam pewną prawidłowość u Ciebie od dwóch dni. Nie wiem może to
> przypadek bo próbka mała .. ale do rzeczy. Od dwóch dni z samego rana
> wchodzisz tu i piszesz coś, czego nijak nie da się obronić. W sumie
> zaczynam mieć wyrzuty sumienia, że wczoraj doprowadziłem do sytuacji
> która zmusiła Cię do tak pokrętnego tłumaczenia się z pochopnie
> napisanej rano tezy o mej zazdrości. Wyrzuty biorą się z tego iż
> podejrzewam, że ten wysiłek umysłowy który włożyłeś w konstrukcję
> owych wywodów mógł spowodować kiepski sen w nocy. Twoja wypowiedź z
> dzisiejszego ranka wplatująca w to Ockhama zdaje się to potwierdzać.
> Mam nadzieję że to tylko niewyspanie, aż boję się pomyśleć że ów
> wysiłek spowodował jakieś większe uszkodzenia. Wiem - moja jest wina,
> ale na prawdę nie mogłem przewidzieć, że przyjdzie Ci do głowy całkiem
> poważnie bronić czegoś, czego nie mówiłeś poważnie. Czy w ramach
> przeprosin przyjmiesz ode mnie banana ?

Weź Dębska nie przesadzaj, bo on się teraz tą brzytwą pochlasta.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


164. Data: 2012-07-27 09:57:32

Temat: Re: latamy latamy
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2012-07-26 22:35, Qrczak pisze:
> Dnia 2012-07-26 21:57, niebożę medea wylazło do ludzi i marudzi:
>> W dniu 2012-07-26 18:35, Qrczak pisze:
>>>
>>> Powiadam: spisek!!!
>>
>> No ale dzięki spiskowi zostałaś reprezentantką sprawiedliwości
>> społecznej.
>
> Krótko mówiąc: przesrane.
>

W każdym razie spora odpowiedzialność.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


165. Data: 2012-07-27 09:57:33

Temat: Re: latamy latamy
Od: Ed <e...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2012-07-27 11:56, Przemysław Dębski pisze:
>
> Użytkownik "Ed" <e...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:juto9c$f3a$1@usenet.news.interia.pl...
>> W dniu 2012-07-27 11:46, Przemysław Dębski pisze:
>
>>>>>>>> Jeśli chodzi o mnie, to niedawno otrzymałem sporo sympatii od paru
>>>>>>>> osób, którym uosabiam prawdopodobnie tą samą osobę, więc uważam, że
>>>>>>>> nawet jeśli nie 100%, to na pewno spora część tej sympatii z racji
>>>>>>>> mojego uosobienia mi się należy.
>>>>>>>> Natomiast prawo tertium non datur stanowi, że jeśli coś nie jest
>>>>>>>> prawdą, to jest fałszem.
>>>>>>>> Gdyby Twoja zazdrość nie była prawdą i okazana mi sympatia
>>>>>>>> byłaby Ci
>>>>>>>> obojętna, to ten wątek traktujący o tym także już dawno byłby Ci
>>>>>>>> obojętny, z właściwą konsekwencją tego.
>>>>>>>
>>>>>>> W tym toku rozumowania popełniasz błąd traktując warunek konieczny
>>>>>>> jako
>>>>>>> wystarczający, ponieważ istnieje mnóstwo innych przyczyn dla
>>>>>>> których ten
>>>>>>> wątek mógłby być dla mnie już dawno obojętny z zachowaniem stanu
>>>>>>> mojej
>>>>>>> zazdrości.
>>>>>>>
>>>>>>> Dębska
>>>>>>
>>>>>> No to najwyraźniej jeszcze nie wiesz, że dla tego mnóstwa innych
>>>>>> przyczyn niejaki Ockham już dawno skutecznie położył kres
>>>>>> redukując je
>>>>>> w zasadzie tylko do jednej, o której właśnie napisałem.
>>>>>
>>>>> Zauważam pewną prawidłowość u Ciebie od dwóch dni. Nie wiem może to
>>>>> przypadek bo próbka mała .. ale do rzeczy. Od dwóch dni z samego rana
>>>>> wchodzisz tu i piszesz coś, czego nijak nie da się obronić. W sumie
>>>>> zaczynam mieć wyrzuty sumienia, że wczoraj doprowadziłem do sytuacji
>>>>> która zmusiła Cię do tak pokrętnego tłumaczenia się z pochopnie
>>>>> napisanej rano tezy o mej zazdrości. Wyrzuty biorą się z tego iż
>>>>> podejrzewam, że ten wysiłek umysłowy który włożyłeś w konstrukcję
>>>>> owych
>>>>> wywodów mógł spowodować kiepski sen w nocy. Twoja wypowiedź z
>>>>> dzisiejszego ranka wplatująca w to Ockhama zdaje się to
>>>>> potwierdzać. Mam
>>>>> nadzieję że to tylko niewyspanie, aż boję się pomyśleć że ów wysiłek
>>>>> spowodował jakieś większe uszkodzenia. Wiem - moja jest wina, ale na
>>>>> prawdę nie mogłem przewidzieć, że przyjdzie Ci do głowy całkiem
>>>>> poważnie
>>>>> bronić czegoś, czego nie mówiłeś poważnie. Czy w ramach przeprosin
>>>>> przyjmiesz ode mnie banana ?
>>>>>
>>>>> Dębska
>>>>
>>>> Cienkie ;>
>>>
>>> Dziękuję. Oczywiście obiorę i dostaniesz cienkie.
>>>
>>> Dębska
>>
>> Dziękuję?
>> Chyba powinno być przepraszam?
>> Co to za obycie?
>> Czy może wolisz rozprawę na ten temat? ;>
>
> Skoro dajesz mi wybór, to uprzejmie wybieram rozprawę :)
>
> Dębska

Dobra, to dawaj tego banana :))


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


166. Data: 2012-07-27 09:58:15

Temat: Re: latamy latamy
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2012-07-26 22:51, Iwon(k)a pisze:
> "medea" <x...@p...fm> wrote in message
> news:jus7ff$23u$5@news.icm.edu.pl...
>> W dniu 2012-07-26 18:35, Qrczak pisze:
>>>
>>> Powiadam: spisek!!!
>>
>> No ale dzięki spiskowi zostałaś reprezentantką sprawiedliwości
>> społecznej.
>
>
> E tam. Jest dzialaczka. W zarzadzie.

Zarząd ma takie właśnie zadanie też - reprezentacyjne.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


167. Data: 2012-07-27 09:59:08

Temat: Re: latamy latamy
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2012-07-27 11:50, Paulinka pisze:
> W dniu 2012-07-26 17:20, Qrczak pisze:
>> Dnia 2012-07-26 15:19, niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi:
>>>
>>> BTW ciekawą analizę, co autor miał na myśli, zaprezentowaliście
>>> wespół z
>>> kolegą Dębskim. Najciekawszy zaś jest ten żar, który pomimo długiej
>>> rozłąki wciąż nas rozpala i nie daje nam o sobie zapomnieć.
>>
>> A propos żaru - wpadłaś na chwilę czy już masz posprzątane?
>
> Jestem przelotem. Właśnie zgłębiam tajniki słowa kompromis.
> Nie sądziłam nawet, że mój tż będzie tak żywo zainteresowany tematem
> kolorystyki ścian i podłóg ;)

Może kolory zbyt żywe zaproponowałaś? ;)

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


168. Data: 2012-07-27 09:59:21

Temat: Re: latamy latamy
Od: Paulinka <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2012-07-26 15:34, Przemysław Dębski pisze:

>> BTW ciekawą analizę, co autor miał na myśli, zaprezentowaliście wespół
>> z kolegą Dębskim. Najciekawszy zaś jest ten żar, który pomimo długiej
>> rozłąki wciąż nas rozpala i nie daje nam o sobie zapomnieć.
>
> O pardąsik. Kolega Dębski tylko wysnuł tezę, że pisząc do niego "my"
> masz na myśli również i jego. Innych słów nie analizował pod kątem mania
> czegoś na myśli. Lub też mania czegoś na myśli poprzez manie na myśli z
> założenia. Tak więc ewentualne zyski ze sprzedaży praw autorskich należą
> się całkowicie koledze Leboskiemu, choćbym miał umrzeć z zazdrości.

Kręcisz Dębska.
Nie dalej jak wczoraj potwierdziłeś, cytuję : "(...)Ja nie zaprzeczam
istnieniu żaru kiedyś na linii Paulinka-Ty".

Jeżeli chodzi o żar między mną a Edusiem, to jest ten rodzaj żaru
podobny do trzymania dłoni nad palącą się świecą, znaczy kto dłużej
wytrzyma, ten wygrywa. Trudno, że boli.

Paulinka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


169. Data: 2012-07-27 10:03:38

Temat: Re: latamy latamy
Od: Paulinka <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2012-07-27 11:55, Ed pisze:
> W dniu 2012-07-27 11:50, Paulinka pisze:
>> W dniu 2012-07-26 17:20, Qrczak pisze:
>>> Dnia 2012-07-26 15:19, niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>
>>>> BTW ciekawą analizę, co autor miał na myśli, zaprezentowaliście
>>>> wespół z
>>>> kolegą Dębskim. Najciekawszy zaś jest ten żar, który pomimo długiej
>>>> rozłąki wciąż nas rozpala i nie daje nam o sobie zapomnieć.
>>>
>>> A propos żaru - wpadłaś na chwilę czy już masz posprzątane?
>>
>> Jestem przelotem. Właśnie zgłębiam tajniki słowa kompromis.
>> Nie sądziłam nawet, że mój tż będzie tak żywo zainteresowany tematem
>> kolorystyki ścian i podłóg ;)
>>
>>
>> Paulinka
>
> Ja bym tam wolał konsens.
> Kompromis jest dla przegranych ;>

Dla przegranych są pastelowe kolory :>

Paulinka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


170. Data: 2012-07-27 10:05:02

Temat: Re: latamy latamy
Od: Przemysław Dębski <p...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Ed" <e...@i...pl> napisał w wiadomości
news:jutoma$fcq$2@usenet.news.interia.pl...
>W dniu 2012-07-27 11:56, Przemysław Dębski pisze:
>>
>> Użytkownik "Ed" <e...@i...pl> napisał w wiadomości
>> news:juto9c$f3a$1@usenet.news.interia.pl...
>>> W dniu 2012-07-27 11:46, Przemysław Dębski pisze:
>>
>>>>>>>>> Jeśli chodzi o mnie, to niedawno otrzymałem sporo sympatii od paru
>>>>>>>>> osób, którym uosabiam prawdopodobnie tą samą osobę, więc uważam,
>>>>>>>>> że
>>>>>>>>> nawet jeśli nie 100%, to na pewno spora część tej sympatii z racji
>>>>>>>>> mojego uosobienia mi się należy.
>>>>>>>>> Natomiast prawo tertium non datur stanowi, że jeśli coś nie jest
>>>>>>>>> prawdą, to jest fałszem.
>>>>>>>>> Gdyby Twoja zazdrość nie była prawdą i okazana mi sympatia
>>>>>>>>> byłaby Ci
>>>>>>>>> obojętna, to ten wątek traktujący o tym także już dawno byłby Ci
>>>>>>>>> obojętny, z właściwą konsekwencją tego.
>>>>>>>>
>>>>>>>> W tym toku rozumowania popełniasz błąd traktując warunek konieczny
>>>>>>>> jako
>>>>>>>> wystarczający, ponieważ istnieje mnóstwo innych przyczyn dla
>>>>>>>> których ten
>>>>>>>> wątek mógłby być dla mnie już dawno obojętny z zachowaniem stanu
>>>>>>>> mojej
>>>>>>>> zazdrości.
>>>>>>>>
>>>>>>>> Dębska
>>>>>>>
>>>>>>> No to najwyraźniej jeszcze nie wiesz, że dla tego mnóstwa innych
>>>>>>> przyczyn niejaki Ockham już dawno skutecznie położył kres
>>>>>>> redukując je
>>>>>>> w zasadzie tylko do jednej, o której właśnie napisałem.
>>>>>>
>>>>>> Zauważam pewną prawidłowość u Ciebie od dwóch dni. Nie wiem może to
>>>>>> przypadek bo próbka mała .. ale do rzeczy. Od dwóch dni z samego rana
>>>>>> wchodzisz tu i piszesz coś, czego nijak nie da się obronić. W sumie
>>>>>> zaczynam mieć wyrzuty sumienia, że wczoraj doprowadziłem do sytuacji
>>>>>> która zmusiła Cię do tak pokrętnego tłumaczenia się z pochopnie
>>>>>> napisanej rano tezy o mej zazdrości. Wyrzuty biorą się z tego iż
>>>>>> podejrzewam, że ten wysiłek umysłowy który włożyłeś w konstrukcję
>>>>>> owych
>>>>>> wywodów mógł spowodować kiepski sen w nocy. Twoja wypowiedź z
>>>>>> dzisiejszego ranka wplatująca w to Ockhama zdaje się to
>>>>>> potwierdzać. Mam
>>>>>> nadzieję że to tylko niewyspanie, aż boję się pomyśleć że ów wysiłek
>>>>>> spowodował jakieś większe uszkodzenia. Wiem - moja jest wina, ale na
>>>>>> prawdę nie mogłem przewidzieć, że przyjdzie Ci do głowy całkiem
>>>>>> poważnie
>>>>>> bronić czegoś, czego nie mówiłeś poważnie. Czy w ramach przeprosin
>>>>>> przyjmiesz ode mnie banana ?
>>>>>>
>>>>>> Dębska
>>>>>
>>>>> Cienkie ;>
>>>>
>>>> Dziękuję. Oczywiście obiorę i dostaniesz cienkie.
>>>>
>>>> Dębska
>>>
>>> Dziękuję?
>>> Chyba powinno być przepraszam?
>>> Co to za obycie?
>>> Czy może wolisz rozprawę na ten temat? ;>
>>
>> Skoro dajesz mi wybór, to uprzejmie wybieram rozprawę :)
>>
>> Dębska
>
> Dobra, to dawaj tego banana :))

Smacznego:

_
//\
V \
\ \_
\,'.`-.
|\ `. `.
( \ `. `-. _,.-:\
\ \ `. `-._ __..--' ,-';/
\ `. `-. `-..___..---' _.--' ,'/
`. `. `-._ __..--' ,' /
`. `-_ ``--..'' _.-' ,'
`-_ `-.___ __,--' ,'
`-.__ `----""" __.-'
`--..____..--'

Dębska

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 10 ... 16 . [ 17 ] . 18 ... 22


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Czy wiedza obroni sie sama
wi_fi
nic dodac, nic ujac
[Allegro] OKAZJA! Książki psychologiczne wydawnictwa 'W drodze"
Agresja w sieci powyżej średniej światowej.

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja

zobacz wszyskie »