> Uczyć się nie musisz, przynajmniej do matury.
> Jeśli nie umiesz, to i tak przez te parę dni nic się nie nauczysz.

Z takim podejsciem - nie wierze, ze jestes studentem :))

> A zapewniam Cię, że umiesz - nawet największym tukom coś w głowie zostaje
> po tych czterech latach "nauki" :)

Pisalam przeciez, ze nie w tym problem, ze nie umiem, czy nie dam rady sie
nuczyc - i chodzi mi glownie o egz na studia, bo mature zdaje tylko z
polskiego, wiec na pewno zdam :> Moje obawy sa byc moze irracjonalne, ale
nie pozwalaja mi normalnie funkcjonowac - a ja sie pytam, co zrobic, by MOC
nomralnie funkcjonowac

> Prawda, że fajna klata? ;)

Przez grzecznosc nie zaprzecze.... :P