"lek. med." a "lek. n. med."

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 28

11. Data: 2004-12-09 10:11:49

Temat: Re: "lek. med." a "lek. n. med."
Od: mmartyr <m...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Krzysztof Kosminski wrote:

> Jakoś ustawodawca nie do końca się z Tobą zgadza i nazwał biednego
> lekarza wetrynaryjnego lekarzem weterynarii. Nawet mu specjalną ustawę
> zadedykował (Dz. U. z 1991 r. Nr 8, poz. 27)
>

Zdaje sobie tego sprawe, ale to o niczym dobrym niestety nie swiadczy.
Pamietam, ze juz na poczatku studiow uswiadamiano nas, jak prawidlowo
powinnismy sie okreslac po ich skonczeniu. A ustawodawca zawsze wie
swoje ;)

--
pozdrawiam
mmartyr

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2004-12-09 10:49:32

Temat: Re: "lek. med." a "lek. n. med."
Od: janusz <o...@j...cy> szukaj wiadomości tego autora

Krzysztof Kosminski napisał(a):
> Dnia 7 Dec 2004 22:42:31 +0100, s...@p...onet.pl
> napisał(a)
> w <news:5d7a.00001eda.41b623c6@newsgate.onet.pl>:
>
>
>>Czy ktoś mi może wyjaśnić różnicę pomiędzy stopniem lekarza medycyny a lekarza
>>nauk medycznych? (O ile dobrze rozszyfrowałam skróty)?
>
>
> Zacznę od wyjaśnienia podobieństwa! :-)
>
> W Polsce jest lekarz weterynarii, lekarz stomatologii i lekarz.

Sprostowanie: teraz jest lekarz dentysta (całkiem niedawno był lekarz
stomatolog)

Pozdrawiam Janusz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2004-12-09 11:13:35

Temat: Re: "lek. med." a "lek. n. med."
Od: "Mała Mi" <p...@p...neostrada.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "mmartyr" napisał ...

> Pamietam, ze juz na poczatku studiow uswiadamiano nas, jak prawidlowo
> powinnismy sie okreslac po ich skonczeniu.

A jak uzasadniano ?
Bo na logikę, to skoro jest "lekarz medycyny",
a nie "lekarz medyczny", to jest także "lekarz
weterynarii", a nie "lekarz weterynaryjny".
Na upartego, i ja ktoś lubi więcej przed nazwiskiem,
może też być "lekarz medycyny weterynaryjnej",
ale przymiotnik "weterynaryjny" odnosi się tutaj
do medycyny (uszczegóławia, oznacza jej rodzaj),
a nie do lekarza.

Pozdrawiam !
Mała Mi
określeniem medyc

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

14. Data: 2004-12-09 12:56:54

Temat: Re: "lek. med." a "lek. n. med."
Od: "RobertSA" <u...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

cp9c11$bke$...@k...task.gda.pl,
Mała Mi <p...@p...neostrada.pl>:

> A jak uzasadniano ?
> Bo na logikę

Logika nie ma tu nic do rzeczy - albo mowimy o terminologii, ktora jest
stanowiona i ma umocowanie w stosownych zapisach, albo o jezyku ogolnym,
gdzie decyduje uzus (i tu Marek bezpodstawnie kpi z "doktora" - wszak taki i
tylko taki jest poprawny sposob zwracania sie do lekarza).
Nalezy wyraznie rozroznic te dwie plaszczyzny, bo inaczej dyskusja niewiele
wnosi.

--
Robert
User in front of @ is fake, actual user is: mkarta

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

15. Data: 2004-12-09 13:18:04

Temat: Re: "lek. med." a "lek. n. med."
Od: "Mała Mi" <p...@p...neostrada.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "RobertSA" napisal ...

> Nalezy wyraznie rozroznic te dwie plaszczyzny,
> bo inaczej dyskusja niewiele wnosi.

Możemy sobie rozróżnić. I niewiele to zmieni.
W języku ogólnym (potocznym) funkcjonuje
"weterynarz" albo skrótowo "wet".
W fachowym, umocnionym zapisem,
zawsze był "lekarz weterynarii" (albo "lekarz medycyny
weterynaryjnej"). Tymczasem dowiadujemy się,
że na uczelni mówią (bądź co bądź fachowcy),
że powinno być "lekarz weterynaryjny".
Interesuje mnie więc, czym to uzasadniają,
bo ani uzusem, ani tradycją, ani stosownymi
zapisami się nie da. Logiką też nie. :-)

Pozdrawiam !
Mała Mi

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

16. Data: 2004-12-09 13:53:14

Temat: Re: "lek. med." a "lek. n. med."
Od: "marta" <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "mmartyr" napisał w wiadomości

> > W Polsce jest lekarz weterynarii, lekarz stomatologii i lekarz.
> >
> Tez nie do konca. Ten pierwszy tak na prawde nazywa sie lekarzem medycyny
> weterynaryjnej, a skraca sie to nie tak jak powyzej, lecz jako "lekarz
> weterynaryjny".

Kończę właśnie studia na wydziale medycyny weterynaryjnej na AR we Wrocławiu
i nigdy! nie słyszałam, żeby ktokolwiek mówił "lekarz weterynaryjny" :o
Zawsze był "lekarz weterynarii" albo po prostu "weterynarz". Skrót "lek.
wet." przed nazwiskiem na pieczątce też nie rozwija się jako "lekarz
weterynaryjny" tylko jako "lekarz weterynarii".

Pozdrawiam,
Marta

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

17. Data: 2004-12-09 14:11:45

Temat: Re: "lek. med." a "lek. n. med."
Od: Marek Bieniek <a...@s...re.invalid> szukaj wiadomości tego autora

On Thu, 9 Dec 2004 13:56:54 +0100, RobertSA wrote:

> (i tu Marek bezpodstawnie kpi z "doktora" - wszak taki i
> tylko taki jest poprawny sposob zwracania sie do lekarza).

Ależ ja nie kpię.

Napisałem dokładnie tak:

"Może to dlatego, ze "doktor" dla sporej części społeczeństwa to nie
tytuł naukowy, a synonim słowa lekarz."

Powinienem napisać
[...], a *TYLKO* synonim słowa lekarz.

Miałem na myśli to, że laik, który nie wie, ze hierarchia tytułów
naukowych wygląda tak, a nie inaczej, po prostu nie rozumie tego, ze
poza tym, że słowo "doktor" stanowi synonim "lekarza", jest również
stopniem naukowym o "oczko" wyższym od magistra (któremu to stopniowi w
pewnym sensie równoważny jest tytuł lekarza). Dlatego ktoś taki słysząc
czy czytając "doktor nauk medycznych" nie rozumie tego, że czyta tytuł
naukowy, a wydaje mu się, że to dokładnie to samo, co "lekarz medycyny",
tylko odpowiednio barokowo podane.

m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek na epic pl)
Problem nie w nauce, lecz w tym, jaki ludzie robią z niej użytek.
/Wilder Penfield/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

18. Data: 2004-12-09 15:57:03

Temat: Re: "lek. med." a "lek. n. med."
Od: "RobertSA" <u...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

b6c3kaktn4oz$....@a...coca.cola,
Marek Bieniek <a...@s...re.invalid>:
> On Thu, 9 Dec 2004 13:56:54 +0100, RobertSA wrote:
>
>> (i tu Marek bezpodstawnie kpi z "doktora" - wszak taki i
>> tylko taki jest poprawny sposob zwracania sie do lekarza).
>
> Ależ ja nie kpię.

A to przepraszam, odczytalem nute pogardliwosci, widac nieslusznie :)

> "Może to dlatego, ze "doktor" dla sporej części społeczeństwa to nie
> tytuł naukowy, a synonim słowa lekarz."

Tak nie do konca synonim, bo rozni sie jednak zakresem, no i jest tytulem
grzecznosciowym.

> Miałem na myśli to, że laik, który nie wie, ze hierarchia tytułów
> naukowych wygląda tak, a nie inaczej, po prostu nie rozumie tego, ze
> poza tym, że słowo "doktor" stanowi synonim "lekarza", jest również
> stopniem naukowym o "oczko" wyższym od magistra (któremu to stopniowi
> w pewnym sensie równoważny jest tytuł lekarza). Dlatego ktoś taki
> słysząc czy czytając "doktor nauk medycznych" nie rozumie tego, że
> czyta tytuł naukowy, a wydaje mu się, że to dokładnie to samo, co
> "lekarz medycyny", tylko odpowiednio barokowo podane.

Ktos moze i nie rozumie, ale to moze nie ma tu takiego znaczenia, bo ktos
inny rozumie, a mimo to uzywa "doktor". M.in. w przychodniach na listach na
drzwiach i tablicach widuje sie czesto "dr Jan Kowalski" gdy Jak Kowalski
nie ma doktoratu.

(Ja z cala pewnoscia wiem o hierarchii tytulow naukowych, a tez uzywam
"doktor" w odniesieniu do lekarzy.)

--
Robert
(dr hab. nauk niemedycznych ;))
User in front of @ is fake, actual user is: mkarta

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

19. Data: 2004-12-09 16:17:45

Temat: Re: "lek. med." a "lek. n. med."
Od: Marek Bieniek <a...@s...re.invalid> szukaj wiadomości tego autora

On Thu, 9 Dec 2004 16:57:03 +0100, RobertSA wrote:

> Ktos moze i nie rozumie, ale to moze nie ma tu takiego znaczenia, bo ktos
> inny rozumie, a mimo to uzywa "doktor". M.in. w przychodniach na listach na
> drzwiach i tablicach widuje sie czesto "dr Jan Kowalski" gdy Jak Kowalski
> nie ma doktoratu.

Oczywiście, że tak. Ale "n. med." pojawia się IIRC wyłącznie po dr
(podobnie jak n. przyr. i innych n. (hum. na przykład)) - skąd komuś
przyszedł do głowy "lekarz nauk medycznych" jak nie z dr.n.med?
(Kontynuując absurd - możnaby się konsekwentnie spodziewać pytania o to
"co to za lekarz nauk humanistycznych i co on leczy" ;) )
I właściwie tylko to miałem na myśli.

> (Ja z cala pewnoscia wiem o hierarchii tytulow naukowych, a tez uzywam
> "doktor" w odniesieniu do lekarzy.)

Ja też:)

m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek na epic pl)
Zadziwiające jest, że mało dokształcający sie lekarz może praktykować
medycynę, nie dziwi jednak, że robi to źle /Sir William Osler/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

20. Data: 2004-12-09 16:23:23

Temat: Re: "lek. med." a "lek. n. med."
Od: "RobertSA" <u...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

z8vd6mdpuzxv$....@a...coca.cola,
Marek Bieniek <a...@s...re.invalid>:

> Oczywiście, że tak. Ale "n. med." pojawia się IIRC wyłącznie po dr
> (podobnie jak n. przyr. i innych n. (hum. na przykład)) - skąd komuś
> przyszedł do głowy "lekarz nauk medycznych" jak nie z dr.n.med?

Tak, prawdopodobnie stąd wlasnie.

--
Robert
User in front of @ is fake, actual user is: mkarta

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry