Data: 2004-02-25 08:30:44
Temat: Re: leo toski
Od: "fen" <f...@...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "zielsko" <zielsko_p@eat_me_tlen.pl> napisał w źródłowej
wiadomości news:pan.2004.02.25.08.19.18.12707@zielony...
> On Wed, 25 Feb 2004 09:09:44 +0100, fen wrotein
<c1hlkn$p7e$1@nemesis.news.tpi.pl>:
>
>
> > no wasza, bo ja tematy około-temu podobne sobie już daruję, przynajmniej
na
> > jakiś czas, bo nimi pluję, a jeżeli ktoś chce tego typu wątki
kontynuować to
> > niech sobie kontynuuje, przecież za rączkę nie wezmę i klawiatury nie
> > odbiorę.
>
> To już wiem ale kto to są wy?
Wy to są osoby, które mają ochotę grzebać się w tym wątku, a więc nie
personalnie - wy czyli bezosobowo bez wskazywania na konkretną osobę - czy
teraz starczy takie?
> > Oczywiście, wątkek był wyjątkowo trafiony, i idealny, po uprzednich
jazdach
> > po wertepach. Już to w tym wątku napisałem też.
>
> No i ja właśnie o tym pisałem :)
No to ja już powiedziałem, w tym wątku, na co zresztą All-fons dziwnie
zaregował - był wątek trafiony, jak w pysk, nie trzeba było nowewgo tworzyć.
Rzeczywiście, było to kilka chwil, po kolejnej jeździe z marchewkami.
> > no kto komu? nie ja nazwałem Alla pierwszy głupkiem, ale on mnie, a więc
> > kumulowało się jak w totolotku i tyle.
>
> O.K.
> Pozdrawiam.
Dlatego nie kontynuuję tego paskudztwa, bo All najwyraźniej - zresztą,
przecież stworzył listę słów zakazanych, co mu się chwali.
A teraz zabieram się za tłumaczenie kurestwa na wczoraj.
Pozdrowienia dla cioci Gieni, niech się szybko wyliże z tej ameby.
Pozdrowienia dla drugiej cioci, - niech się dobrze grzmoci - w końcu wiosna
i trzeba psie-kupki pozbierać.
|