Wed, 8 Sep 2004 14:54:27 +0200, na pl.rec.dom, Tomasz Bogacz napisał(a):

>> Masz racje, i ja tak uwazam. Ale czasem (a szczegolnie w tych czasach)
>> bardzo trudno ustanowic zasade jakie dzialanie jest uczciwe, nie bronie
>> tego czlowieka, ale rozumie jego kiepska sytuacje finansowa... i jego
>> rodziny. Ten czlowiek po prostu kombinuje, ale to juz inna historia
>>
>> Obysmy zawsze mieli za co placic nasze rachunki :)
>
> Zanim dyskusja pojdzie w innym kierunku: nie jest trudno nawet w tych
> czasach
> ustalic co jest uczciwe a co nie. Po prostu w kraju w ktorym co drugi jest
> zlodziejem
> jakos wszystkich prawie przestala razic nieuczciwosc.
>
> Jesli nie stac kolegi na energie lub uwaza ze jest za droga niech jej nie
> uzywa.
> A zamiast kombinowac jak przechytrzyc licznik, niech lepiej pokombinuje jak
> uczciwie na nia zarobic.

Chyba opacznie mnie zrozumiałeś.
Inan sprawa uczciwosci, a inna sprawa indukcyjnosci licznika, wobec tego
trzymajmy sie tematu wlasciwego, tymczasem mam na oplaty, wiec nie jest to
moj problem... a przemyslenia ... dla sasiada