Data: 2004-08-20 20:59:39
Temat: Re: liliowce
Od: "Wiesia Karpowicz" <w...@p...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Janusz Czapski napisał w wiadomości: ...
>Użytkownik Basia Kulesz <b...@i...pl> w wiadomo?ci do >>
>> NajwyraĄniej zbyt mało pań udało Ci się zbajerować;-)
>
> Tak też zwsze mi się wydawało :-)
>>
>> To zacznij męczyć Wiesię!
>>
>Wiesia! Męczyć Cię? :-)
Mozesz :-)
Sa odmiany liliowcow, ktore rozpoczynaja kwitnienie wczesniej, w polowie
czerwca zaczyna u mnie kwitnac np Royal Braid, Moonlit Masquerade, inne jak
Stella de Oro, Key Lime Ice, Daring Deception, Blackberry Candy, czy Never
Ending Story - A. Jasinskiego - zaczynaja kwitnac okolo dwoch tygodni
pozniej, w polowie lipca rozwijaja kwiaty czerwone Kazbach Fez, Flamenco
Queen, kremowy Grand Marshal, bialy Arctic Snow, White Tie Affair i
dwukolorowe Tigerling, Bayou Bridge, najpozniej bo na poczatku sierpnia
zakwitaja Srawberry Candy, Panda Bear, Ride the Wind. Wszystkie te
liliowce kwitna jeszcze teraz, te ktore zaczely najwczesniej juz koncza
kwitnienie, inne maja jeszcze sporo kwiatow na pedach. Nie bez znaczenia
jest fakt ile dana odmiana tworzy pedow kwiatowych, mam takie, ktore maja i
po 40 pedow, i takie ktore co roku uparcie wytwarzaja jeden lub dwa.
Jak posadzisz ich tyle co ja to na pewno bedziesz mogl dluzej cieszyc sie
ich kwiatami :-)
Pozdrawiam serdecznie Wiesia
|