m...@b...pl napisał(a):

> moze ktos ma doswiadczenie w kladzeniu kabli i moze doradzic co powinno sie
> robic z kablami w przypadku zwyklych listew? Teraz zaluje ze nie kupilismy
> specjalnych listewek "na wcisk/klik" :)

Też miałem ten problem - do paneli które sobie wymysliliśmy nie pasowały
żadne listwy prócz przyklejanych. Poradziłem sobie w ten sposób, że
listew tych nie przyklejałem a przykręciłem wkrętami do drewna, otworek
wcześniej sfazowałem (żeby główka wkręta sie schowała). Na to, co
zostało po całej operacji jeszcze widoczne nakleiłem potem małe
kółeczko z okleiny z panela - teraz nie widać nic - listwa jest jak
przyklejona a jak chce to mogę ją w każdej chwili odkręcić. Kabel do
netu puściłem oczywiście w szczelinie dylatacyjnej między ściana a
podłogą - taka szczelina MUSI zostać zrobiona.

Powodzenia!
--
Pozdrawiam