Data: 2008-01-28 11:02:14
Temat: Re: litera kontra cyfra
Od: Ikselka <i...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Mon, 28 Jan 2008 12:01:24 +0100, Ikselka napisał(a):
> Dnia Mon, 28 Jan 2008 11:59:41 +0100, Vilar napisał(a):
>
>>> ale czyż
>>> wódz musi umieć i rozumieć? Nie musi. Po co miałby umieć matematykę? :o)
>>
>> Umieć, to umiał te całki po polach i inne takie, głupie nie są.
>>
>> Ale wiesz, od jego czasu matematyka rozwineła się bardzo, stała się dużo
>> bardziej abstrakcyjna.
>> Po prostu rozmawiał językiem swoich czasów.
>>
>> I tu wchodzimy w obszar, gdzie bardzo żałuję, że normalny człowiek nie żyje
>> 500 lat, i że nie może postudiować sobie różnych rzeczy po drodze i
>> pozmieniać kierunku życia kilka razy. Ku własnej radości i rozwojowi.
>> I że cholera, to wszystko musi trzymać się ziemi i konieczności zarabiania
>> trywialnych pieniążków. A nie można tak sobie i muzom, na ileś lat
>> pozagłębiać się w to, czy w tamto.
>> Tak to tylko chyba uzdolnieni ludzie kościoła mają.
>> Ale to i tak chyba tylko mężczyżni......
>
> E, nie tylko. XL-ki też tak mają ;-P
>
>>
>> I jak zwykle polazłam w bok, za co z górki i dołka przepraszam. M
>
> Wcale nie polazłaś w bok, polazłas w samą sencję...
e-sencję miało być :-)
--
XL wiosenna
===========================================
Adres na WP nieaktywny. Priv tylko na e...@o...pl
Pozdrawiam podszywki - produkujcie sie dalej, nie mam nic przeciwko temu,
byle było mądrze :-P
|