Data: 2012-05-04 23:48:27
Temat: Re: ło matko
Od: "Chiron" <i...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Przemysław Dębski" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
news:jo1p1c$7cc$1@inews.gazeta.pl...
>> Furda tam- prawdopodobieństwo. Nie powinno się siadać do gry z maszyną.
>> Siadasz z ludźmi. Masz gdzieś prawdopodobieństwo. Widzisz ich oczy. Jak
>> radzą sobie ze stresem, kiedy blefują. Jaki wydzielają zapach zależnie od
>> emocji. Jak się zachować, żeby puściły im nerwy i emocje przysłoniły
>> fakt, że akurat ciągniesz w górę- mając w ręku parę dwójek...
>
> Ano widzisz. I tu prawdopodobieństwo rządzi wbrew pozorom. Masz na ręku
> parę dwójek. Wszyscy spasowali, Twój ruch, za Tobą jeden gracz.
> Prawdopodobieństwo że wygrasz jest ponad 50% więc podbijasz. Jeśli za tobą
> dwóch graczy, prawdopodobieństwo że wygrasz jest mniejsze niż 30% więc
> pasujesz - tu musisz mieć 88 lub lepiej. Zapach, pot i wyraz oczu nie mają
> znaczenia :)
>
Mam za sobą 2 graczy i parę 2 na ręku. Czuję, że jeden z nich się boi.
Fizycznie wyczuwam jego strach. Drugi- ma coś silnego w ręku- ale jest
niepewny, grają w nim emocje. Wyczuwam w nim faceta, którego rodzice zawsze
byli niezadowoleni z tego, co robił. Chciał im pokazać, że zasługuje na ich
miłość- ale zawsze to mu nie wychodziło. Zastraszam pierwszego, on pasuje.
Wchodzę w rolę ojca względem drugiego, i po chwili zgarniam pulę
:-))
--
--
serdecznie pozdrawiam
Chiron
|