Data: 2012-05-06 14:44:25
Temat: Re: ło matko
Od: Stalker <t...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2012-05-06 16:38, Ikselka pisze:
> Dnia Sun, 06 May 2012 16:34:49 +0200, Stalker napisał(a):
>
>> W dniu 2012-05-06 16:27, Ikselka pisze:
>>> Dnia Sun, 06 May 2012 13:05:08 +0200, Stalker napisał(a):
>>>
>>>> "Uważasz, że drzewo może
>>>> oderwać kawałek skrzydła?". Odpowiedź w materiale.
>>>
>>> Drzewo moze oderwać, ale dopiero kiedy samolot w nie uderzy na stosownej
>>> (kilkumetrowej!) wysokości, czyli od dłuższego czasu już SPADAJĄC :->
>>
>> ROTFL. :-D
>>
>> Iksi wyglada na to, że ty się dzisiaj z rana obudziłaś :-)
>> Przecież on właśnie od dłuższego czasu SPADAŁ (w sensie: zmierzał ku
>> ziemi). Piloci sekundy przed uderzeniem próbowali go z lotu ku ziemi
>> wyciągnąć, ale zabrakło im sekund i metrów...
>>
>> Stalker, jak ja uwielbiam te twoje wnioski ad-hoc :-)
>
> Nie ad hoc - spadanie było CZYMS spowodowane, nie?
Matko jedyna! Oczywiście, że było! Jak ty na to wpadłaś? :-)
Ale jaka była ta przyczyna? Zła ocena sytuacji we mgle?
A nieeeee... tak być nie mogło. On spadał, bo...
Dawaj Iksi, wybór jest ogromny od bomby termobarycznej przez "ścieżkę
śmierci" po bombę helową
Stalker
|