Data: 2011-06-02 17:47:25
Temat: Re: ma??enstwa osób chorych psychicznie
Od: "amk" <a...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Adam Pietrasiewicz" <a...@p...net> napisał w
wiadomości grup dyskusyjnych:op.vwgli4j0jzsohw@redaktorbs-desktop...
> Dnia 02-06-2011 o 17:14:50 amk <a...@o...pl> napisał(a):
>
> Bo tam jest napisane coś, co jest ewidentnie słuszne i dobre:
>
> Art. 12. § 1. Nie może zawrzeć małżeństwa osoba dotknięta chorobą
> psychiczną albo niedorozwojem umysłowym. Jeżeli jednak stan zdrowia lub
> umysłu takiej osoby nie zagraża małżeństwu ani zdrowiu przyszłego
> potomstwa i jeżeli osoba ta nie została ubezwłasnowolniona całkowicie, sąd
> może jej zezwolić na zawarcie małżeństwa.
>
> Nie bardzo rozumiem co w tym zapisie jest złe?
Po pierwsze to jawna dyskryminacja. Osoby chore psychiczne maja pełną
zdolność do czynności prawnych. Dlaczego więc, zabrania im sie podejmować
samodzielnej decyzji w sprawie zawarcia małżeństwa, umożliwiający wydanie
zakazu, co w znacznej większości wypadków osób chorych psychicznie jest
nieuzasadnione. Najgorsze jest to, że decyzję w obecnym brzmieniu przepisu
podejmuje urzędnik Stanu Cywilnego, który, z całym szacunkiem dla powagi
tego urzędu, może dysponować wiedzą opartą na fałszywych stereotypach na
temat chorych psychicznie (agresywny, nieudolny, upośledzony intelektualnie,
nieodpowiedzialny).
Przepis ten (12 art KRiO) powstał w 1964, gdy metody leczenia chorób
psychicznych był niewystarczający, aby zapewnić całkiem normalne
funkcjonowanie chorych psychicznie w społeczeństwie. Obecnie farmakologia i
metody psychoterapii stoją na bardzo wysokim poziomie.
Poza tym założę się, że praktycznie ten przepis był martwy, bo prawie nikt z
zainteresowanych o nim nie wie, a ponieważ przy zawieraniu małżeństwa nie
jest potrzebne zaświadczenie o stanie zdrowia, urzędnik nie pytał, chory nie
informował!!!!
Ważne jest też, że w całej Europie nie funkcjonują analogiczne przepisy
(poszanowanie praw człowieka), więc tylko czekać, by Komisja UE się do tego
przyczepiła.
I na koniec - przepis *zakazujący* literalnie zawarcia małżeństwa osobie
chorej psychicznie jest nie zgodne z Konstytucją RP (równość wobec prawa).
Nie będę ukrywać, że środowisko osób chorych psychicznie jest bardzo
zróżnicowane. I z pewnością nikt nie wnosi zastrzeżeń do art 11 ww. Ustawy,
mówiący o tym, że nie może zawrzeć małżeństwa i osoba ubezwłasnowolniona.
AK
|