Data: 2010-03-06 15:38:33
Temat: Re: maciej stuhr w fantastycznej formie
Od: "Chiron" <e...@o...eu>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Qrczak" <q...@g...pl> napisał w wiadomości
news:hmtr6e$2a3$1@inews.gazeta.pl...
> Dnia 2010-03-06 14:17, niebożę XL wychynęło i cichym głosikiem ryknęło:
>> Dnia Sat, 06 Mar 2010 13:22:26 +0100, Qrczak napisał(a):
>>
>>> Dnia 2010-03-06 12:47, niebożę XL wychynęło i cichym głosikiem ryknęło:
>>>> Dnia Sat, 6 Mar 2010 12:16:56 +0100, Chiron napisał(a):
>>>>> Użytkownik "Aicha"<b...@t...ja> napisał w wiadomości
>>>>> news:hmtark$o5b$1@news.onet.pl...
>>>>>> Użytkownik "Qrczak" napisał:
>>>>>>
>>>>>>>>>> Mityczny trunek niekt?rych te? jest ...na myszach :-))) (whisky),
>>>>>>>>> Mit oparty na uprzedzeniach.
>>>>>>>> A daj spokój, kto normalny lubi whisky! - i gdzie tam whisky do
>>>>>> naszego
>>>>>>>> jarzębiaku!
>>>>>>> A daj spokój, po co to epatowanie normalnością!
>>>>>>
>>>>>> Ktoś musi być normalny, żeby cała reszta mogła być nienormalna.
>>>>>> Pozdrawiam - Aicha (nienormalna, jako i jej znajomi)
>>>>>
>>>>> No nie. Przepraszam. Często się zgadzam z tym, co piszesz, ale z tą
>>>>> "nalewką
>>>>> na myszach" to przesadziłaś. A co masz przeciw np "Belveder",
>>>>> "Orkisz"- to
>>>>> nasze czyściutkie? Masz jakieś zastrzeżenia? No wybacz- można być płci
>>>>> niewiadomej- ale lubić whisky- to przesada:-)
>>>>
>>>> Pić whisky to jakby pić politurę do mebli.
>>>> Zachwyt whisky to generalnie jakaś poza jest u ludzi w naszym rejonie,
>>>> skad
>>>> ona nie pochodzi, jakieś snobowanie się ich na utęskniony "wielki
>>>> świat"
>>>> (także byciem "płci niewiadomej") - a to tylko paskudna i śmierdząca
>>>> wóda
>>>> jest.
>>>
>>> A ile i jakich marek whisky piłaś?
>>
>> Tylko Johny Walker, ale we wszelkich kolorkach, czyli czarny, zielony,
>> czerwony.
>
> Tylko że to nie są wszystkie kolorki. Jest jeszcze blue label.
> Ale i tak wypicie kilku kolorów Jaśka nie daje obrazu, czym jest prawdziwa
> dobra whisky. Powiedziałabym raczej, że JW jest w dolnej strefie stanów
> średnich.
>
>> Więcej nie zaliczyłam degustacji, bo mnie otrząsa. Wolę dobry
>> polski winiak każdy. Generalnie nie znoszę wódek kolorowych wytrawnych
>> oraz
>> koniaków - koniak to dla mnie "perfumy spożywcze". Piję, kiedy muszę i
>> wypada, bo częstują.
>
> Tym się różnimy, że ja nie piję, bo muszę lub częstują.
>
>>> A drugie pytanie: wino pijasz?
>>
>> Nie tylko pijam :-)
>
> A wiesz, że tym samym snobujesz się na inny wielki świat?
>
> Qra, jakby trochę snobka oraz TŻka snoba jeszcze większego
Qrko, niestety- moje słowa w dużym stopniu muszą pozostać bez pokrycia- tam,
gdzie kiedyś mieszkałem- każdy kultywował tradycje rodzinne, i coś tam sobie
w domciu upędził. Teraz- prawdopodonie 80% sąsiadów podejrzewam o
natychmiastowy donos na policję- takie miejsce przeklęte:-). Jednak to, czym
nas trują w sklepach- nie jest warte 10% tego, co kosztuje- a rujnuje
zdrowie. Czy whisky jest zdrowa? Tego nie wiem- pita sama dla mnie jest
niesmaczna. Jednak dobrze upędzony wyrób domowy jest smaczny i zdrowy:-)
--
Serdecznie pozdrawiam
Chiron, snobujący się trochę na chłopca z łódzkich slumsów:-)
1. Znaleźć człowieka, z którym można porozmawiać nie wysłuchując banałów,
konowałów, idiotyzmów cwaniackich, łgarstw, fałszywych zapewnień, tanich
sprośności lub specjalistycznych bełkotów "fachowca", dla którego branżowe
wykształcenie plus umiejętność trzymania widelca jest całą jego kulturą,
kogoś bez płaskostopia mózgowego i bez lizusowskiej mentalności- to znaleźć
skarb.
- Waldemar Łysiak
2. Jedyna godna rzecz na świecie twórczość. A szczyt twórczości to tworzenie
siebie
Leopold Staff
|