>> Dot co ma nadzieje,ze nie rozpeta burzy bo jak kiedys pochwalilam tort
>> ananasowy Magdaleny to sie walka na torty to skonczylo :-)))
>
>Pamietam, bo to byla pierwsza dyskusja, w ktorej wzielam udzial. Ale bylo
>goraco!

No wlasnie bylo ostro a teraz to widze tacy wszyscy spokojni jakos dziwnie.Moze
to wakacje tak usypialaco dzialaja :-)))
>A' propos lodow to ktore zrobilas, waniliowe?

Tak waniliowe.Sa genialne mimo,ze nie mialam Advocata.Ale byl numer:jak juz
wyciagnelam baniaczek zamrozony i chcialam wlac mase to sie okazalo,ze brakuje
mieszadelka.Musialam wszystko z powrotem do zamrazarki i lodowki wsadzic a ja
do sklepu po nowa maszynke.OK nastepnego dnia wyciagnelam baniaczek wlalam mase
no i sie okazalo,ze wszystko trzeba umiescic naprawde pioruncem bo jak nie to
przywrze co tez oczywiscie sie stalo.Po wielu strasznych chwilach jednak
poruszylam wszystko ale nie za dobrze no i spalilam motor! Dobrze,ze mialam
druga maszyne bo wyciagnelam z tamtej motor i dokonczylam lody.Teraz jestem
juz doswiadczonym lodziarzem i nastepne zrobie bez problemu hi hi.
> ograniczylam kalorie bo spod cienkich ciuchow wylazl mi niechciany
>kilogramik ;o(
>
>Agata Solon, naturalna

no tak to te lody to na pewno nie wspomagaja dietki.Moze by je odkaloryzowac
troche ale to juz pewnie nie bedzie taki niebianski tlusciutki smak:-)
Pozdr Dot