Data: 2002-10-13 07:35:55
Temat: Re: malarz
Od: "MaLeK" <j...@a...waw.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
wam jest poprostu za dobrze i nie byliscie w sytuacji ze
zwolniono was z pracy bo mozna przyjac kogos z mazur
ktory zadowoli sie dniowka 30 pln. i nie trzeba go rejstrowac.A ta wasza
pomoc to nic innego jak wykorzystywanie tego biedaka wiec nie zaslaniaj sie
dobrym sercem.Bo chyba nie kt nie zamieza mu zaplacic 120 pln dniowki ,
prawda ludzie o dobrym sercu ?
a wlasnie tyle kosztuje srednio jeden dzien pracy ( pomijajac ze nie
ubezpieczysz faceta ani emerytury mu nie wyplacisz )
z pozdrowieniem dla ludzi o wielkich sercsch
MaLeK
> Przepraszam, ze troche nie na temat, ale sprawa jest bardzo powazna.
Pewien
> czlowiek, ktory u mnie malowal mieszkania poszukuje pracy. Wiem, ze to
brzmi
> rozpaczliwie, ale wlasnie jest rozpaczliwe. Facet jest z Warmii, ale np.
> praca w Warszawie to nie jest dla niego problem. Rzecz jasna jest duzo
> tanszy niz lokalni fachowcy. Maluje bardzo rowno i czysto, wlasciwie nie
> trzeba po nim sprzatac. Jesli ktos potrzebuje malarza to goraco polecam,
> zrobi dobry interes i pomorze czlowiekowi. Kontakt podam na priv.
> Wszystkich zniesmaczonych i zbulwersowanych jeszcze raz przepraszam, ale
> sprawa lezy mi na sercu.
>
> Pozdrawiam
>
> Asia
>
>
|