> Tak czy inaczej, mówienie (uogólnianie), że średniowiecze to ciemnota jest
> brednią.

nie do konca sie z tym zgadzam, porownujac obecny stan a owczesny widzimy
spore roznice, jednak mi chodzilo o to, ze ludzie popelniaja blad
zachwycajac
sie stanem obecnym

> W średniowieczu wszystko wiązano z Bogiem. I to wielu współczesnym
> "światłym" nie pasuje. Dlatego w komunistycznych podręcznikach jeszcze z
> lat

masz racje
w owczesnych czasach najwazniejszym przedmiotem na uniwersytatech
czegokolwiek by sie czlowiek nie uczyl byla teologia - dzieki temu
czlowiek wiedzial po co zyje, co bada, kim jest on sam,
teraz mamy masy naukowcow, prawnikow, lekarzy ktorzy nie umiaja
odpowiedziac na pytanie skad pochodz swiat, co to jest sprawiedliwosc,
czy kim i czym jest czlowiek - i to nie jest owoc tylko komunizmu
bo na Zachodzie jest to samo, uniwersytety ktore w wiekosci maja
chrzescijanskie pochodzenie (np. Harvard zalozony przez pastora) dzis
jest osrodkiem ateizmu,

Tomek