Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!news.tpi.pl!news.one
t.pl!lublin.pl!news.lublin.pl!not-for-mail
From: "Doughnut" <d...@f...lublin.pl>
Newsgroups: pl.soc.inwalidzi
Subject: Re: mam grupe i co dalej
Date: Mon, 13 Aug 2001 08:01:43 +0200
Organization: lubman
Lines: 68
Message-ID: <9l7qgv$6c5$1@news.lublin.pl>
References: <9k4dg7$t6l$1@news.tpi.pl> <9k8qda$p1$1@news.lublin.pl>
<3...@p...pl>
<3...@4...com>
<3...@p...pl> <3b6f6b95$1@news.iprimus.com.au>
<m...@4...com>
NNTP-Posting-Host: tele.telepraca.org
X-Trace: news.lublin.pl 997682527 6533 212.182.117.122 (13 Aug 2001 06:02:07 GMT)
X-Complaints-To: a...@n...lublin.pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 13 Aug 2001 06:02:07 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4522.1200
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4522.1200
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.inwalidzi:19776
Ukryj nagłówki
Jarku
Znow sie z Toba nie zgodze poniewaz jesli ktos skonczyl szkole dla
niedowidzacych czy etz jak zes nazwal szkole masowa , to nie wazne. Wazne
jest to aby ludzie tzw normalni czyli mowiac pelnosprawni porownoali nas
osobach niepelnosprawnych 1 grupa czy tez 2 grupa jako osoby partnerskie , z
ktorymi mozna pracowac oraz to ze mozna razem z nimi przebywac .Co z tego ze
komus sie udalo skonczyc szkole czy tez studja , ale warunki jakie sa na
uczelniach sa tragiczne tzn np to ze czlowiekn niepelnosprawny napewno nie
wiedze sobie po schodach np na 9 pietro rektoratu czy tez na 5 w jedzie
gdzie sa schodzy tylko a wind przeznaczonych dla wozkow jest malo. Co z tego
ze osoby pelnosprawne chca sie integrowac z osobami niepelnosprawnymi kiedy
niema w nich zrozumienia dla tych osob gdzie trzeba naprawde pomoc tym
osobom.
A jesli osoby niepelnosprawne czuje w sobie ambicje uczenia sie dalej to nie
mozna im tego zabronic poniewaz oni czuja sie ze beda i sa chciec czuc sie
potrzebni , a nie zpychani na bok gdzie tylko czasem podejdzie do nich jakas
litosciwa osoba i pomoze im wjechac tam gdzie chca .
Z podrowieniami
Tomek
Użytkownik "Jarek" <n...@w...pl> napisał w wiadomości
news:mfabntc8dhm0kt9oaddtae4h3qoocg18df@4ax.com...
> Witam !!!
> Troszeczkę już postów się pojawiło na ten temat, ale chciałbym zwrócić
> uwagę na kilka spraw związanych z edukacją i pracą ON
> Zgadzam się ze zdaniem Jacka, że należy dążyć, aby jak najwięcej osób
> uczyło się w szkołach masowych, chociaż nie zawsze to jest wykonalne,
> mam na myśłi osoby niewidome lub z bardzo dużą utratą wzroku, w
> szkole masowej rzeczywiście takie osoby mogłyby być zepchnięte na
> boczny tor choćby dlatego, że dostrzeżenie czegoś na tablicy w czasie
> lekcji jest niemożliwe a przy 30 osobach w klasie nauczyciel nie ma
> możliwości indywidualnego podejścia do takiej osoby. W odpowiednio
> przystosowanej szkole taki uczeń ma możliwość pokonania tych barier i
> musi opanować materiał. Matura przecież jest taka sama dla wszystkich
> nie ważne, czy kończyło się Liceum dla Niewidomych, czy masowe. Poza
> tym chciałbym przytoczyć przykład pewnei ON, która ukończyła
> Policealne Studium Zawodowe o kierunku technik informatyk i po
> ukończeniu w myśl prawa nie mogła być zarejestrowana w UP 0jako
> bezrobotna, ponieważ miała rentę szkolną, ale co gorsza nie mogła być
> zatrudniona tak jak jego kolega z ławy szkolnej, czyli jako absolwent.
> co jest dużą zachętą dla pracodawców, który przez jakiś czas (chyba
> rok) dostaje zwrot wynagrodzenia a gdyby zatrudnił ON chyba tylko
> składki ZUS i niestety dla pracodawcy żaden interes zatrudnić taką
> osobę bo i po co jak lepiej kogoś innego, nawet bez takich
> kwalifikacji a czy ON to innny absolwent? (pracodawca ten starał się
> wtedy o jakieś dofinansowanie stanowiska, ale urzędnicy powiedzieli
> mu, że nie spełnia jakichś tam warunków.... Nie mógł on mieć statusu
> ZPCh, gdyż to jednoosobowa firma). Gdyby ta osoba przepracowała na
> takich warunkach jak absolwent np rok to już ma argument w dalszym
> poszukiwaniu pracy, że już pracowała... Jak widać edukacja i
> umiejętności nie zawsze są lekarstwem na problem bezrobocia ON raczej
> taka sytuacja prowadzi do zadania sobie pytania "po co ja się uczyłem"
> jak jest takie upakarzające prawo, a przecież wiadomo, że ON chcąca
> osiągnąć to samo co osoba sprawna musi włożyć więcej wysiłku i kosztów
> również a w zamian po skończeniu szkoły/uczelni szybko styka się z tym
> bagnem w jakim przyszło zyć.... Ale wiem, że większość ON to osoby
> bardzo ambitne i rozumieją potrzebę edukacji, szkoda, że nasze władze
> nie rozumieją NAS.... i tak można by pisać długo, ale po co? I tak to
> jest wołanie do studni bez dna i tak się nic nie zmieni. Znów przyznam
> rację Jackowi, że własna inicjatywa pozwoli ON wreszcie uniezależnić i
> mieć głęboko w nosie sejm, rząd i tych wszystkich urzedasów, którzy
> nawet nie potrafią dostrzec wielu absurdów z jakimi ON muszą się
> stykać... Wszystkim czytającym ten post życzę miłej nocki lub miłego
> dnia :-)
> --
> Pozdrawiam
> Jarek
|