Data: 2001-01-02 18:10:13
Temat: Re: maniakalno-depresyjna
Od: "DeStroyer" <z...@p...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Telma <a...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:92t6qp$hsl$...@n...tpi.pl...
> Alez dwie osoby to tez stado :)
Jesli per analogiam patrzec na zwierzeta, to objawem instynktu stadnego
nie jest przeciez kopulacja, czy jakies zachowania seksualne. Innymi slowy
"instynkt stadny" nie ma zwiazku z prokreacja, a rozsadnie rzecz
biorac ludzie tez nie lacza sie w pary zeby nie byc samotni, ale po to, zeby
sie
rozmnozyc. Czyli to usilne poszukiwanie "drugiej polowy" ma przede wszystkim
kontekst seksualny. Ze ubieramy to w rozne eufemizmy to inna sprawa - tym
wlasnie zdecydowanie odrozniamy sie od zwierzat ;)
> Jest tez takie okreslenie "samotnosc w tlumie",
> czyli czlowiek potrzebuje nie fizycznej obecnosci innych, lecz
> glownie wiezi emocjonalnej.
Ja to rozumiem, ale nie moge zrozumiec dlaczego tych wiezi
nie ma w rodzinie? Czym wiec jest rodzina, jesli sie chce z
niej uciekac, byle znalezc "wiez emocjonalna"? Czy to w ogole
jest jeszcze rodzina?
JGrabowski
--
Nie klikaj! Możesz dostawać SMS-y! http://rubikon.pl/rubikon/oferta/
|