On 2008-08-27 18:09:07 +0200, Magdalena Bassett
<i...@b...com> said:

> DJ wrote:
>> On 2008-08-27 14:01:21 +0200, "Aaron" <s...@p...qdnet.pl> said:
>>
>
>>> A poza tym, to prawa autorskie to nie żadna paranoja tylko gwarancja
>>> opłacalności rozwoju.
>>
>>
>> Raczej to jest gwarancja nienaruszalności chciwości.
>
> I w tym momencie przestalam miec ochote na jakakolwiek polemike z toba.
Nie odwracaj się od ludzi którzy głoszą prawdę, jedynie dlatego że taka
prawda jest niemodna.

> Trudno jest szanowac kogos, kto nie szanuje innych.
Innych ludzi szanuję.
Nie szanuję bezgranicznej chciwości zawoalowanej innymi nazwami.
To dwie zupełnie różne sprawy.

> A jesli chodzi o te mapke, to po prostu nie umiesz czytac - na ich
> stronie jest kontakt, gdzie mozesz spokojnie o to zapytac.
Mnie to rybka, bo po Jabłonnej nie jeżdżę. Niech JC pyta, w końcu to on
chce mape.

> Moze nawet Ci wydrukuja za darmo, skoro jestes takim entuzjasta.
> Przeciez entuzjasci nie powinni za nic placic - to im sie powinno
> placic za entuzjazm.
Niektórym powinno się również płacić za cynizm. Byliby bogaci!

BTW - czemu myśli niektórych ludzi wirują zawsze wokół "płacenia".
Może powinniśmy pomyśleć ile "płacić" Stwórcy za powietrze, wodę,
słońce, za nasze życie. Nie stać by nas było. Dostaliśmy to za darmo. W
naszych ogrodach rośliny rosną nam też za darmo (co najwyżej im lekko
pomagamy)... Dajmy z siebie innym też coś za darmo.

--
DJ

PS. przy odpisywaniu na priv usun antyspamowy wpis z adresu