Użytkownik "Ligeia"
> Nie chciałam, żebyś olewała moją opinię,
Oj kobieto ;-) W zaufaniu powiem Ci co niedawno odkrylam.
Wydawanie opinii o czyms/kims czego/kogo zupelnie sie nie zna
jest samoosmieszaniem. Mimo to dziekuje wszystkim
i tak jak pisalam, nie stanowi to dla mnie zadnego problemu,
chcialam sie jedynie wczesniej zorientowac gdzie ide i juz.
--
Pozdrawiam
Asia
*Prawdziwa mądrość nie opuszcza głowy*