Data: 2006-03-24 20:22:46
Temat: Re: max factor masterpiece [długie]
Od: "Anna B./Sana/" <a...@S...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Katarzyna Kulpa napisał(a):
> ma
> dwukrotnie mniejsza pojemnosc, niz np. 2000calorie
> czy more lashes. czyli 4,5 ml zamiast 9 ml.
Ło matko, faktycznie! A ja już miałam pisać posta, że takie zgrabne
opakowanie ma to draństwo (wygodne, lekko się zakręca/odkręca - wybaczam
nawet to, że złote...).
Swoje peany wypiszę więc pod Kasicą. :]
Jak się umie tym tuszykiem posługiwać, to cuda, panie, cuda! Ale po kolei:
Mam rzęsy niekiepskie, mocne, długie. Ale niestety - zupełnie inne na
jednym i drugim oku. Prawe ma włoski równoległe, równo oddalone, a lewe
posklejane w kępki i takie pogniecione (bez tuszu, rzecz jasna)
zwłaszcza przy zewnętrznej. No i tym /majstersztykiem/ udało mi się na
kępczastym oku osiągnąć idealny efekt równoległych rzęs!I to na cały
dzień! (jest trwał, plusik) No cudo! Szkoda tylko, że do tej pory
dokonałam tego RAZ w ciągu 5 dni... ech... może jeszcze się nauczę.
Plus dodatkowo za szczoteczkę - nabiera optymalną ilość tuszu i jest
dość poręczna (choć raczej nie rewolucyjna - dla niedoinformowanych:
szczoteczka jest gumowa...).
Efekt? Troszkę wydłużone, trochę pogrubione - ale bardzo ładnie
utrzymują podkręcenie od zalotki (tusz jest z tych "twardych" na rzęsach
- zastyga w jednej pozycji i tak trzyma do końca :))
Minus - no banalny w obsłudze to on nie jest (grzebyk do rozdzielania
rzęs mam oddzielnie) trzeba te rzęsy rozczesywać i rozczesywać...
odczekać aż lekko przyschnie, pomalować ponownie, i rozczesywać,
rozczesywać... a efekt nie zawsze taki sam :|
Ogólnie: dobry.trwały ale wymaga wprawy.
to pisałam ja,
Sana
--
Czas jest graczem namiętnym co wygra
Bez szachrajstw każdą partię;
(Charles Baudelaire)
|