Data: 2002-12-19 15:12:50
Temat: Re: [maybe OT] Wymyslony przyjaciel
Od: "Tris von Bis" <t...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Vetch:
> > [...]
> > Jesli Bog stworzyl nas na swoje
> > podobienstwo, to dlaczego z natury jestesmy zli???
>
> Tego do końca dokładnie jeszcze nie wiem.
[...]
To jak juz bedziesz wiedzial to sie polecam.
Z ciekawoscie oczywiscie. A jak to mowia: ciekawosc pierwszy stopien do...
:)
> > Hmm, w tej konwersacji Ty jestes sprawiedliwym, a ja zblakana :)
> wybacz, nie chciałem Cię urazić.
Nie ma takiej mozliwosci, zebys mnie urazil.
> Spieszę natomiast wyjaśnić, iż nie są to moje poglądy, a jedynie tzw.
> "ojców kościoła" katolickiego. Na wiedzy tych "ojców", KK opiera
> swe nauczanie. Osobiście uważam, że KK rozminął się z ideałami
> chrześcijaństwa już w trzecim wieku, dlatego przestałem uczęszczać
> do kościoła, w którym byłem jedynie członkiem :-)
A ja uwazam, ze jesli sie jest wyznawca jakiej wiary - to trzeba brac
wszystko dotyczace danego Kosciola 'z dobrodziejstwem inwentarza'.
Nie mozna wybierac zasad, ktore z jakims tam wzgledow odpowiadaja a inne
odrzucac. I trzeba byc konsekwentnym - albo jestem czlonkiem danego 'klubu'
albo nie. Ale to jest juz zupelnie OT.
[...]
> Mam na myśli raczej "wojujących" ateistów.
Nie poczuwam sie do wojowania.
[...]
> Wolą tracić pieniądze na wizytach u psychologów - szarlatanów.
> Nie przeczę, że istnieją dobrzy fachowcy, ale kasa to kasa :-)
> Problemy mają często jedno źródło - zło.
> Czy ludzie chcą się spod tego jarzma zła wyzwolić ?
> Ech...
Ech......
[...]
> Jasne oczywiście jest, że obie strony nigdy się nie zrozumieją :-)
Prawdopodobnie.
I z tym optymistycznym akcentem pozdrawiam,
Tris
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|