| « poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2007-03-28 19:20:29
Temat: Re: mazurek i sernikKajetana_Kinga aka Słowotok napisał(a):
>
>> Robię to z 1,5 kg cukru, więc proporcje się zmieniają.
> Tego nie rozumiem i nie wiem czy chcę zrozumieć ;)))
No z sera przecież, z sera 1,5 kg...
>> (Miałaś super konkurs, ale nie wyzbierałam się, by wysłać, co należało)
> Dzięki :) Tak z czystej ciekawości, co obstawiałaś? :)
Z klasyką to było całkiem ok, natomiast Chmielewskiej i Praczeta nie
czytam, bo nie trawię, by nie było OT, no i z Chichami byłby kłopot.
--
BBjk
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2007-03-28 19:23:16
Temat: Re: mazurek i sernik
Użytkownik "BBjk" <b...@q...pl> napisał w wiadomości
news:eueevq$fu8$1@inews.gazeta.pl...
> Kajetana_Kinga aka Słowotok napisał(a):
>>
>>> Robię to z 1,5 kg cukru, więc proporcje się zmieniają.
>> Tego nie rozumiem i nie wiem czy chcę zrozumieć ;)))
>
> No z sera przecież, z sera 1,5 kg...
:))
Właśnie wygooglałam przepis na żurek, który mi podawałaś rok temu, też z okazji
świąt. Skleroza nie boli, zapisałam na twardym dysku i nie zginie :)
W każdym razie dzięki, bo fajne te przepisy masz - to, co mi nie wcześniej nie
wychodziło, z tych przepisów wychodzi (to może masz jeszcze jakiś fajny przepis
na piernik? :))
> Z klasyką to było całkiem ok, natomiast Chmielewskiej i Praczeta nie czytam,
> bo nie trawię, by nie było OT, no i z Chichami byłby kłopot.
Co Wy z tym Praczetem, ani śladu Praczeta tam nie było w tym konkursie przecież,
a już druga osoba o nim pisała. Czy ja coś przeoczyłam? :)
Pozdrawiam
K
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2007-03-28 19:31:00
Temat: Re: mazurek i sernikKajetana_Kinga aka Słowotok napisał(a):
> W każdym razie dzięki, bo fajne te przepisy masz - to, co mi nie
> wcześniej nie wychodziło, z tych przepisów wychodzi (to może masz
> jeszcze jakiś fajny przepis na piernik? :))
Nie te święta... teraz to mazurki będą tłuczone, jajka barwione i baby
puchate kręcone.
Mam, a jaki ten piernik chcesz? Solo, przekładany?
> Co Wy z tym Praczetem, ani śladu Praczeta tam nie było w tym konkursie
> przecież, a już druga osoba o nim pisała. Czy ja coś przeoczyłam? :)
A to pewnie ja coś pokręciłam, mam chyba alergię na Praczeta i wszędzie
go widzę.
--
BBjk
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2007-03-28 19:38:49
Temat: Re: mazurek i sernik
Użytkownik "BBjk" <b...@q...pl> napisał w wiadomości
news:euefji$irf$1@inews.gazeta.pl...
> Kajetana_Kinga aka Słowotok napisał(a):
>
> Nie te święta... teraz to mazurki będą tłuczone, jajka barwione i baby puchate
> kręcone.
Wiem, że nie te, ale może przed następnymi nie będę nerwowo prk googlać tylko
zernkę na sieciowy a tam zapisany przepis, o :)A za mazurkami nie przepadam, za
słodkie po prostu są. Baby za to za suche jak dla mnie. No, ewentualnie
majonezowa baba. Sernik i drożdżowe rulez. Ale ja to truskawki cukrem ... :))
> Mam, a jaki ten piernik chcesz? Solo, przekładany?
Zwykły piernik. Ja mam tak, że mi albo się spieka na centymetrową skorupę albo
jest surowy w środku, dwa razy próbowałam piec i nie wyszło. Od tej pory kupuję
tylko i wyłącznie Piernik Kętrzyński w proszku, do którego się dodaje wodę i
stopione masło, a ja jeszcze w dużej ilości rodzynki i orzechy, wstawia się toto
do piekarnika i wychodzi za każdym razem bez pudła. Nie czuć nawet że z papierka
jest.
Jakbyś jeszcze jakiś bez_miodu miała przepis, to byłoby całkiem całkiem :)
>> Co Wy z tym Praczetem, ani śladu Praczeta tam nie było w tym konkursie
>> przecież, a już druga osoba o nim pisała. Czy ja coś przeoczyłam? :)
>
> A to pewnie ja coś pokręciłam, mam chyba alergię na Praczeta i wszędzie go
> widzę.
Nie przejmuj się, ja też go średnio lubię. Choć niektóre powiedzonka ma niezłe,
ale generalnie nie potrafię tego czytać i przyznaję się do tego bez bicia.
> BBjk
Pozdrawiam
K
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2007-03-28 20:07:21
Temat: Re: mazurek, sernik, pisanki i paschaKajetana_Kinga aka Słowotok wrote:
>A za mazurkami nie
> przepadam, za słodkie po prostu są.
Zalezy jakie, ja tez nie lubie slodkich, wiec robie pomaranczowy i
cytrynowy, ktore wprost przeciwnie, sa kwaskowate. Ze slodkich lubie
kaimakowy, ale dodaje pod kaimak tyle orzechow, ze jak sie ugryzie, to
kaimaku jest mniej niz orzechow czy ciasta.
A robicie ambrozje czyli pasche? ja kocham ten deser, ale robie go tylko
raz w roku, dlaczego? nie przyszlo by mi do glowy zrobic go w styczniu
czy latem. Mazurki tez robie tylko raz do roku, ale glownie dlatego, ze
lubie kwadratowe i musze sie gimnastykowac ze spodami na mojej
prostokatnej blasze - wstawiam przegrodki, etc. - ale nie chce mi sie na
jedno pieczenie w roku kupowac osobnej kwadratowej blachy :)
W ten weekend bedzie u mnie party pisankowe - glownie robimy 2 rodzaje -
tradycyjne wzory, rysowane igla maczana w wosku, a drugie takie
marmurkowe, zawiniete w pognieciony papier i gotowane w luskach cebuli -
bardzo fajny efekt. Robimy tez z liscmi przyklejonymi do jajek
obciagnietych ponczocha - po ugotowaniu w lupinach cebuli sa bardzo
ladne, wygladaja troche, jak stare zdjecia. Czy bedziecie robic pisanki?
Magdalena Bassett
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2007-03-28 20:19:55
Temat: Re: mazurek i sernikKajetana_Kinga aka Słowotok napisał(a):
> Wiem, że nie te,
Nie było serio, mnie tam wsio ryba, co się jada w jakie święta, choć jak
trza, to (niekiedy) trza spełniać powinności i zastawiać stoły...
> Sernik i drożdżowe rulez.
no, ale baba wielkanocna to drożdżowa jest i wcale nie sucha.
> Zwykły piernik.
Ok, jutro Ci poszukam jakiś dobry, a wypróbowany, ze starych kajecików
przeklepię.
> Jakbyś jeszcze jakiś bez_miodu miała przepis, to byłoby całkiem całkiem :)
Poszukam, ale nie obiecuję, że znajdę, bo piernik to z miodem robić
musik. Choć coś mi świta... będą i bez miodu!
> Nie przejmuj się, ja też go średnio lubię.
Abobardzosięprzejmuję...
--
pa, BBjk
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2007-03-28 20:30:49
Temat: Re: mazurek, sernik, pisanki i paschaMagdalena Bassett napisał(a):
> A robicie ambrozje czyli pasche?
Czasem robimy, ale nie nazywamy jej ambrozją.
> Robimy tez z liscmi przyklejonymi do jajek
> obciagnietych ponczocha - po ugotowaniu w lupinach cebuli sa bardzo
> ladne, wygladaja troche, jak stare zdjecia.
W jakim sensie jak stare zdjęcia? Chodzi Ci o monochromatyczność?
--
BBjk
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2007-03-28 20:35:16
Temat: Re: mazurek i sernikOn Mar 28, 6:18 pm, "Panslavista" <p...@w...pl> wrote:
> <m...@y...com> wrote in message
> Puchnę z zadowolenia :-)
>
> I CAŁE ODCHUDZANIE DIABLI WZIĘLI...
Moje, czy Twoje? - może nie piecz tego sernika, bo ręczę Ci, że będzie
od razu cały Twój :-))))
A moja "zadowoleniowa opuchlizna" szybko mija, bo jestem bardzo
skromną osobą, jak wszyscy wiedzą w tej grupie, i wpadam w zachwyt nad
sobą na krótko i tylko wtedy, gdy jest to najzupełniej i bezsprzecznie
uzasadnione :-))))))))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2007-03-28 21:40:58
Temat: Re: mazurek i sernikDnia Wed, 28 Mar 2007 21:31:00 +0200 w sprzyjających i niepowtarzalnych
okolicznościach przyrody grupowicz *BBjk * skreślił oto te słowa:
> Nie te święta... teraz to mazurki będą tłuczone, jajka barwione i baby
> puchate kręcone.
Ja na babę chcę.
W końcu mam formę to i plan, żeby własnoręcznie upiec :)
--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID i...@j...org
It's life's illusions I recall. I really don't know life at all.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2007-03-28 22:09:54
Temat: Re: mazurek, sernik, pisanki i paschaBBjk wrote:
> Robimy tez z liscmi przyklejonymi do jajek
>
>> obciagnietych ponczocha - po ugotowaniu w lupinach cebuli sa bardzo
>> ladne, wygladaja troche, jak stare zdjecia.
>
>
> W jakim sensie jak stare zdjęcia? Chodzi Ci o monochromatyczność?
Tak, i troche nieostre po brzegach wygladaja jak z minionej epoki.
MB
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |