Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: "Martka" <b...@w...pl>
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Re: menu na wesele
Date: Wed, 9 Nov 2005 08:09:05 +0100
Organization: Onet.pl
Lines: 60
Message-ID: <dks7a2$iv4$1@news.onet.pl>
References: <dkm26v$iso$1@atlantis.news.tpi.pl> <dkqio4$sph$1@nemesis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: everest2.su.krakow.pl
X-Trace: news.onet.pl 1131520130 19428 149.156.233.12 (9 Nov 2005 07:08:50 GMT)
X-Complaints-To: u...@n...onet.pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 9 Nov 2005 07:08:50 +0000 (UTC)
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1165
X-Sender: rAT01V9Et4TML/6kLjxA9rioUeRz4G0C
X-Priority: 3
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1158
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:252394
Ukryj nagłówki
Użytkownik "m." <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:dkqio4$sph$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Boshe! A mnie chodzilo tylko o kilka ciekawych propozycji. Krzyczącym
> mówię - alkohol będzie (i wódka i wino) i mięso też będzie. Mięsożerni
> młodzi są. Tylko na wszelkich imprezach pt. wesele na których byłam
półmiski
> z wędlinami wracały nietknięte.
no widzisz, a u mnie wrocily puste. moze dlatego, ze nie bylo na nich byle
jakiej szynki ociekajacej chemia, tylko dobre suche kielbasy i kabanosy oraz
miesa pieczone na zimno.
Z kolei nie wyobrazam sobie wesela bez
> tatara - toż to klasyka.
jaka klasyka? na zadnym weselu, na ktorym bylam nie bylo tatara. moze mam
rozsadnych znajomych - w koncu tatar to ryzykowna potrawa na takich spedach.
Macie rację - jedzenie powinno być również pod
> gości zrobione, ale bez przesady. Gdybym miala robić pod gości ślub i
wesele
> to musialabym brac kościelny, występować w białej purchawie (czytaj sukni)
i
> miec firankę na głowie.
no tak, a tatara MUSISZ miec............
Ja chcę część przynajmniej po swojemu - już i tak
> ustąpiłam przekładając termin i zgadzając się na miejsce ślubu oraz w
ogóle
> na wesele. Mnie taka impreza do szczęścia nie potrzebna.
> Wracając do tematu - jakieś ciekawe propozycje kulinarne?
sama bedziesz gotowac?
juz ci ktos napisal, lokale organizujace przyjecia przedstawiaja propozycje,
z ktorych wybierasz. jest z czego wybrac. no i robia to co umieja najlepiej
i co ma najwieksze wziecie.
z moich chciejstw odnosnie weselnego menu byla zupa krem - stanelo na
pieczarkowej, ze 2 miesa do wyboru (pamietam dewolaje - bo kilka zostalo) i
duzo surowek - min 3 rodzaje, w ilosciach wiekszych niz laboratoryjne i ze
swiezyzny. tak samo salatki - zeby nie stala sama jarzynowa i samotnie
obsychala na stole. z ciast furore zrobily ptifurki - na jeden kes, kilka
rodzajow, w roznym charakterze. a tort orzechowo - orzechowy (bez masy z
margaryny) oblozony masa marcepanowa goscie wspominaja do dzis.....
w sumie wesele bylo 5 lat temu i nie pamietam szczegolowo calego menu -
dlatego, ze goscie sie spisali i wszystko zjedli (poza kilkoma nieszczesnymi
kotletami). przy jego ustalaniu staralam sie unikac tego, co nagminnie
obsycha na stolach weselnych, wybrac to, co sama chetnie bym zjadla,
jednoczesnie unikac potraw nazbyt wymyslnych, klopotliwych w jedzeniu,
wzglednie rewolucyjnych w smaku (jakies ekskluzywne szokujace polaczenia
smakowe). bylo roznorodnie - kazdy znalazl cos dla siebie. 2 wegetarianki,
jedna makrobiotyczka i jedna alergiczka nie wyszly glodne :)
--
pzdr
marta
http://lilypie.com/baby3/030327/3/4/1/+0
|